Trwało to wyjątkowo długo, ale nareszcie formalności zostały dopełnione. Podkomisja badająca tragedię smoleńską znów formalnie może pracować. Dotarliśmy do decyzji o powołaniu jej członków (to dokumenty Inspektoratu Ministerstwa Obrony Narodowej ds. Bezpieczeństwa Lotów nr 224 i 225 – dotyczące odpowiednio całej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego i podkomisji kierowanej przez Antoniego Macierewicza).
Wracając do podkomisji, zasadne jest dziś stawianie pytania: czy ona w ogóle istnieje? Jak słyszę od części jej członków: formalnie nie. A to dlatego, że wszystkim pracującym w niej osobom 31 sierpnia skończyły się umowy. Dotychczas nie podpisano nowych. Nie istnieje nawet aktualna lista członków podkomisji do zatwierdzenia. Nie jest zaaprobowana przez departament kadr MON, nie dotarła jeszcze nawet do Inspektoratu Bezpieczeństwa Lotów w Poznaniu, który uczestniczy w procesie powoływania składu podkomisji.
I wreszcie stało się. Nowy skład podkomisji został formalnie powołany. A w zasadzie… stary skład. Jak wynika z dokumentów, do których treści dotarliśmy, podkomisja wygląda tak, jak mniej więcej na początku roku, gdy byli w niej jeszcze dr Grzegorz Szuladziński czy ppłk Szczepan Cierniak (ten pierwszy zrezygnował przed kilkoma tygodniami, drugi – na przełomie marca i kwietnia). Co to oznacza? Czy osoby te zmieniły zdanie i z powrotem będą uczestniczyć w wyjaśnianiu tragedii smoleńskiej? Czy też jest to sygnał, jak rozwiązano konflikt o skład podkomisji? Jest bowiem tajemnicą poliszynela, że przewodniczący Antoni Macierewicz chciał usunięcia ze składu kilku osób – tych, które miały obiekcje co do rzetelności tzw. „raportu technicznego” i odmówiły podpisania się pod nim.
Na dziś stan faktyczny wygląda więc tak, że w komisji pozostali wszyscy, którzy pracowali w niej od wielu miesięcy. A są to: Antoni Macierewicz (przewodniczący), Kazimierz Nowaczyk (II zastępca przewodniczącego), Wiesław Binienda (II zastępca przewodniczącego), Marta Palonek (sekretarz) oraz członkowie: Janusz Bujnowski, Wiesław Chrzanowski, Szczepan Cierniak, Marek Dąbrowski, Wojciech Fabianowski, Kazimierz Grono, Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, Marcin Gugulski, Jacek Jabłczyński, Glenn Jorgensen, Jacek Kołota, Andrzej Łuczak, Beata Majczyna, Bogdan Nienałtowski, Grzegorz Szuladziński, Janusz Więckowski, Piotr Witakowski, Tomasz Ziemski, Krystyna Zieniuk.
Niezależnie od wewnętrznych sporów w podkomisji, dobrze się stało, że wreszcie ona formalnie funkcjonuje. Z moich informacji wynika, że właśnie jej skład opóźniał powołanie całej KBWLLP. Nie trzeba sobie wyobrażać, co by się stało, gdyby w czasie komisyjnego pata doszło w Polsce do jakiegoś wypadku z udziałem jakiegoś samolotu wojskowego…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/413813-wreszcie-jest-decyzja-o-powolaniu-czlonkow-podkomisji