Kuczyński i Sikorski w amoku. Ich nienawiść do ofiar katastrofy smoleńskiej sięgnęła zenitu

Jak wynika z nieoficjalnych informacji Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie ma zmienić nazwę na Narodowa Akademia Lotnicza im. Lecha Kaczyńskiego. Pomysł nie spodobał się osobom związanym z totalną opozycją.

Pierwszy zaatakował pomysł zmiany nazwy uczelni znany z nienawiści do rządzących publicysta i ekonomista Waldemar Kuczyński.

Mam nadzieję, że to ponury żart nazwanie szkoły orląt w Dęblinie im. Lecha Kaczyńskiego, współpracy śmierci 96 osób

— napisał na Twitterze Kuczyński

To byłoby bluźnierstwo najwyższego stopnia

— stwierdził.

Na jego słowa zareagował były minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL Radosław Sikorski.

Zmieszczą się, śmiało

— skomentować Sikorski.

Chamskie słowa byłego szefa polskiej dyplomacji są nawiązaniem do słów przypisywanych generałowi Andrzejowi Błasikowi, Dowódcy Sił Powietrznych, które miał wypowiedzieć na pokładzie prezydenckiego Tupolewa, który który rozbił się pod Smoleńskiem.

Radosław Sikorski po kwietniowej konferencji prokuratury, w trakcie której przekazano informację o zarzutach umyślnego spowodowania katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, Radosław Sikorski wpadł w amok. Na swoim profilu na Twitterze „udowadniał”, że zamachu nie było.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Smoleński amok Sikorskiego! Żąda przeprosin, atakuje i jątrzy: „Panie Marszałku Karczewski, jeszcze raz: w Smoleńsku był wypadek, czy zamach?”

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandaliczna wypowiedź ministra Radosława Sikorskiego na temat katastrofy smoleńskiej w radiowej Trójce

ems