Mec. Hambura jednoznacznie o przesłuchaniu Tuska: To była parodia. To było niegodne byłego premiera. Ale to była strategia obrony, żeby obronić swoich

Wnioski są bardzo ciekawe. Dowiedzieliśmy się, że premier nie czyta protokołów, że jest „nieczytaty i niepisaty”

—powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Stefan Hambura, odnosząc się do wczorajszego przesłuchania Donalda Tuska.

Zdaniem pełnomocnika części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej „przesłuchanie było bardzo ciekawe”.

Donald Tusk płynął, jak zawsze w swoim życiu

—stwierdził.

Dowiedzieliśmy się, że premier był premierem marionetkowym. (…) Dowiedzieliśmy się, że premier nie czyta protokołów. Że jest „nieczytaty, niepisaty”. To była parodia. To było niegodne byłego premiera. Ale to była strategia obrony, żeby obronić swoich

—dodał.

Mamy wiele dokumentów i dowodów, że to Kancelaria Premiera odpowiadała za lot, a Donald Tusk próbował sprawiać wrażenie, że „nic nie mogli”

—zaznaczył.

Hambura na koniec rozmowy zwrócił również uwagę na kwestię obsady sędziowskiej.

Zwracamy też uwagę na to, że jednym z sędziów jest sędzia z procesów Grudnia 70. Liczę na to, że pan sędzia odnajdzie się w innej rzeczywistości i usłyszymy sprawiedliwy wyrok

—podkreślił mecenas.

kk/PR24