Tomasz Lis ma wyjątkową obsesję na punkcie PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Udowodnił to również dzisiejszym wpisem na Twitterze, w którym oskarża prezesa partii rządzącej o kłamstwa ws. Smoleńska!
10 kwietnia oczekuję od pana Kaczyńskiego kilku słów - „Przepraszam wszystkich Polaków za ośmioletnie smoleńskie kłamstwa, ze wszelkie brednie o zamachu, za oskarżenia stawiane przyzwoitym ludziom, za uczynienie z tragedii narzędzia do dzielenia Polaków i zdobycia władzy”. Tyle
– napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Co stoi za tym wypływem oskarżeń? Można podejrzewać, że naczelny „Newsweeka” naczytał się rzekomo sensacyjnych doniesień radia TOK FM. Rozgłośnia z Czerskiej próbowała zelektryzować opinię publiczną informacją, że dotarła opinii biegłych, z której ma wynikać, iż w Smoleńsku nie doszło do eksplozji, a tym samym do zamachu.
Jednak mamy dla red. Lisa ważną wiadomość. Taka opinia nie istnieje! Jak podał portal wPolityce.pl, Prokuratura Krajowa dementuje „newsa” TOK FM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Prokuratura i PiS blokują niewygodne fakty o 10/04? Bzdura! Mamy oświadczenie Prokuratury Krajowej
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/386882-co-za-tupet-lis-oczekuje-od-kaczynskiego-przeprosin-za-osmioletnie-klamstwa-smolenskie-za-wszelkie-brednie-o-zamachu