Antoni Macierewicz - były minister obrony narodowej - odniósł się do pojawiających się w Internecie spekulacji, według których zarówno on, jak i inni członkowie podkomisji smoleńskiej zajmującej się wyjaśnieniem przyczyn tragedii 10/04, mieliby pobierać wynagrodzenie za swoje spotkania w Stanach Zjednoczonych.

Spekulacje pojawiły się po opublikowaniu zaproszenia na jedno ze spotkań w Chicago, gdzie poza informacjami o przyjeździe Macierewicza i członków podkomisji, pojawiła się również informacja o opłatach za wstęp na spotkanie.

Do tych sugestii odniósł się na Twitterze Macierewicz:

Informuję, że ani ja, ani żaden członek Podkomisji Smoleńskiej nie będzie brał udziału w jakimkolwiek spotkaniu w kraju lub zagranicą, którego organizatorzy pobierają opłaty za wstęp.

Członkowie Podkomisji Smoleńskiej nie pobierali i nigdy nie będą pobierać wynagrodzeń za publiczne prezentowanie wyników swoich prac. Informacje z kraju lub z zagranicy sprzeczne z powyższym wyjaśnieniem są nie prawdziwe.

wwr