Piątkowa „Gazeta Wyborcza” nie kryje radości z tego, że 10 kwietnia podkomisja smoleńska nie przedstawi raportu na temat katastrofy.
Podkomisja ma problem, bo jednocześnie nad wyjaśnieniem katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. pracuje specjalny zespół prokuratorów powołany przez Zbigniewa Ziobro
— pisze dziennik.
Cytuje też byłego szefa Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Macieja Laska, który przekonuje, że można było przewidzieć, że nie będzie raportu.
„GW” przekonuje, że „jedynym wiarygodnym raportem jest obecnie ten komisji Jerzego Millera”. Raport opublikowano 15 miesięcy po katastrofie. Z dokumentu wynika, że powodem katastrofy było zbyt niski lot Tupolewa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak wrobili gen. Błasika – tygodnik „Sieci” ujawnia nagrania z posiedzeń komisji Millera
Od stycznia na czele podkomisji stoi Antoni Macierewicz, który został zdymisjonowany z funkcji szefa MON.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowaczyk ujawnia szokujące nagranie z komisji Millera. W raporcie zmieniono „strefę wybuchu” na „strefę pożaru”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Zmiana planów podkomisji smoleńskiej. W kwietniu nie będzie nawet „raportu technicznego”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W kwietniu nie będzie „raportu technicznego”? B. szef MON odpowiada na publikację wPolityce.pl: To nie ma nic wspólnego z prawdą
10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w katastrofie samolotu Tu-154 wiozącego delegację na obchody katyńskie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i najwyżsi dowódcy.
zip/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/385147-gw-zaciera-rece-10-kwietnia-podkomisja-smolenska-nie-przedstawi-raportu-na-temat-katastrofy