wPolityce.pl: Panie marszałku, jak odpowie pan na zarzuty Platformy Obywatelskiej, która głosi, że pomniki smoleńskie na pl. Piłsudskiego to „gwałt na Warszawie”?
Prof. Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, przewodniczący klubu PiS: Staramy się zrobić to, co obiecaliśmy. Staramy się działać w tych granicach prawa, które istnieją. Odrzucamy propozycje, które były drogą na skróty, a takie też padały w przestrzeni publicznej. Gdy okazuje się, że jakaś droga jest zamknięta, szukamy innego sposobu. Tak było z lokalizacją pomników na Krakowskim Przedmieściu. Niezrozumiały, polityczny sprzeciw władz Warszawy spowodował, że społeczny komitet budowy pomników zaczął poszukiwać innego miejsca.
Czyli zarzut, że Prawo i Sprawiedliwość nie ogląda się w tej sprawie na nikogo i na nic jest nieprawdziwy?
Oczywiście. Całe lata szukaliśmy porozumienia, ale bez skutku. Nie jest naszą winą, że te pomniki zostały przez naszych przeciwników wybrane jako jedna z głównych osi sporu politycznego. Myślę, że gdy te monumenty już staną, gdy przyzwyczaimy się do ich obecności w przestrzeni miejskiej, to sprawa zacznie przygasać. Tak jak to stało się z konfliktem wokół pochówku śp. Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Dziś na protesty w tej sprawie przychodzi tam dwudziestu narwańców, i nikogo to już nie ekscytuje.
Czy komisja badająca tragedię smoleńską i prokuratura zdołają wyjaśnić sprawę tragedii smoleńskiej na tyle jednoznacznie, by przekonać jedną albo drugą stronę?
Obawiam się, że nie. Możemy mieć tylko nadzieję na poczucie, że przybliżamy się do pełnej wiedzy na ten temat. I nie wiem, co musi się stać, byśmy wiedzieli na pewno. Być może nigdy nie będziemy już wiedzieli na pewno. A być może nagle, któregoś dnia, otworzy się jakaś koperta, teczka, szuflada, i wszystko stanie się jasne.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/381641-tylko-u-nas-czy-poznamy-prawde-w-sprawie-1004-ryszard-terlecki-byc-moze-ktoregos-dnia-otworzy-sie-jakas-koperta-czy-szuflada-i-wszystko-stanie-sie-jasne