Zakończyły się obchody 94. miesięcznicy smoleńskiej. Prezes PiS w krótkim przemówieniu przed Pałacem Prezydenckim podkreślił, że „dziś jest czas, w którym trzeba bronić godności; ta godność była podważana przez tych, którzy opluwali poległych w katastrofie smoleńskiej”.

Dziś diabeł podpowiada nam ciężką chorobę umysłu - antysemityzm, musimy go odrzucać

—mówił podczas swojego przemówienia na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński na Krakowskim Przedmieściu: Musimy być twardzi, musimy bronić prawdy o tym, co działo się w Polsce podczas II WŚ

We Mszy świętej w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, która rozpoczęła się w sobotę po godz. 19, uczestniczyli m.in. premier Mateusz Morawiecki z ministrami jego rządu oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po zakończonej Mszy z archikatedry wyruszył Marsz Pamięci.

Człowiek wszystkich czasów staje przed próbą, albo będzie szukał wartości trwałych, sprawdzonych, albo będzie szukał wartości pozornych. Władza jest jedną z pokus. (…) Wszystko w życiu wymaga harmonii i ładu. Każdy z nas może tworzyć sobie fałszywe bożki. (…) Popatrzmy na siebie. Czym się karmimy? Co chłoniemy?

—pytał podczas kazania duchowny.

Jezus najpierw zaspokajał głód duchowy, a później głód ciała. Jakie są nasze głody? Jeszcze w czasach komunizmu odczuwaliśmy różne głody. Część z nich dzisiaj została zaspokojona. (…) Czy nie byliśmy złaknieni wolności? A jednak w niektórych sprawach wciąż odczuwamy niedosyt

—dodał.

Życie jest umyślnie niszczone przez wojnę, aborcję, a przecież zostaliśmy stworzeni przez Boga do tego, aby kochać i być kochanymi

—mówił ksiądz, przypominając słowa św. Matki Teresy z Kalkuty.

CZYTAJ WIĘCEJ: Obywatele RP znowu próbują zakłócić obchody 94. miesięcznicy smoleńskiej. „Idziemy po Prawo i Sprawiedliwość”

Z rana w sobotę została odprawiona została msza św. w intencji ofiar. Uczestniczyli w niej prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef MON Mariusz Błaszczak oraz inni politycy PiS. Następnie uczestnicy miesięcznicy przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie złożono kwiaty przed tablicami upamiętniającymi ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.**

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gosiewska nie ma złudzeń: Nawet logiczne myślenie wskazuje na to, że w Smoleńsku musiało dojść do potężnych eksplozji

Wrzesień 2006 roku. W Tel-Aviwie prezydent Izraela stawia Polaków i „nazistów” w jednym szeregu. Lech Kaczyński odpowiada natychmiast

94. miesięcznica smoleńska. Dzisiaj jesteśmy na Karkowskim Przedmieściu, na Powązkach i w Archikatedrze św. Jana

— napisał na Twitterze Jan Mosiński, poseł PiS.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch złożył w kaplicy Pałacu Prezydenckiego - w imieniu Prezydenta Andrzeja Dudy - kwiaty przed tablicą upamiętniającą Parę Prezydencką: śp. Lecha i Marię Kaczyńskich, Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego oraz pracowników KPRP, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 r.

Na czas uroczystości związanych z miesięcznicą teren od wysokości ulicy Karowej do placu Zamkowego został wygrodzony metalowymi barierkami; fragment Krakowskiego Przedmieścia jest zamknięty, teren zabezpieczają policjanci; autobusy jeżdżą objazdami.

Wieczorem o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odprawiona zostanie msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, po której odbędzie się Apel Pamięci przed Pałacem Prezydenckim.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

gah/wkt/PAP