Po zakończeniu mszy świętej Krakowskim Przedmieściem, które ze względów bezpieczeństwa zostało odgrodzone barierkami, przeszedł w modlitewnym skupieniu Marsz Pamięci. Tak jak zapowiedział ks. Małecki, zgromadzeni odmawiali różaniec.
Przed Pałacem Prezydenckim, gdzie stanął portret Pary Prezydenckiej oraz ułożono krzyż ze zniczy, odśpiewano hymn narodowy.
Do zebranych przemówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński:
Jak Państwo wiecie, przemawiam tutaj już od wielu lat. Zawsze kiedy mówiłem o naszych celach, o naszej nadziei, mówiłem szczerze. Mówiłem z głębokim przekonaniem, że te dni, dobre dni przyjdą. I dziś mogę powiedzieć, że to przekonanie jest mocniejsze jeszcze niż było kiedyś.
Dziś mamy już jako Polska, jako ojczyzna, bardzo wiele sukcesów i zbliżamy się jednocześnie do tego momentu, w którym cele tych marszów zostaną zrealizowane - upamiętnienie tych, którzy zginęli, upamiętnienie Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, i prawda o katastrofie smoleńskiej.
Przyjdzie ten czas, przyjdzie już niedługo, mówiłem - na wiosnę przyszłego roku, powinno już być wszystko jasne i wszystko gotowe. Powinniśmy mieć pomniki niedaleko stąd, choć troszkę w innym miejscu niż planowaliśmy, powinniśmy też mieć ostateczne raporty tych, którzy dzisiaj dążą do tego by ustalić prawdę. Powinniśmy móc sobie powiedzieć: nasze działanie, nasza determinacja zostały nagrodzone, nagrodzone wielkim sukcesem. Tym naszym sukcesem, uczestników marszu, ale sądzę, że także wielu innych Polaków, ale także tym największym, odnoszącym się do dziejów naszego narodu, do jego losów. Bo te losy się poprawiają.
Wspominałem tu przed chwilą o pomniku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czasem padają pytania, choć tych pomników już trochę w Polsce jest, „dlaczego?”. Otóż, jeśli dziś nasza przyszłość rysuje się dobrze, to można powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że nie byłoby tego, co jest dzisiaj, bez Lecha Kaczyńskiego. I nie chodzi tylko o Jego prezydenturę. Chodzi o to co zrobił w „Solidarności”, co umożliwiło przejęcie tygodnika, który jako pierwszy z poważnej prasy pisał prawdę o Polsce, co umożliwiło założenie Porozumienia Centrum, tej partii, która poprzedziła Prawo i Sprawiedliwość, co umożliwiło poprzez jego sukcesy jako ministra sprawiedliwości, sukcesy wyborcze w Warszawie, w Polsce, nasze zwycięstwo. To on otworzył nam drogę do zwycięstwa, to on mówił prawdę o Polsce, to on w ramach swoich możliwości, odbudowywał Polskę, polską świadomość narodową i polską godność. I dlatego zasługuje na pomnik i ten pomnik będzie, niezależnie od tego, jak będą się temu sprzeciwiać.
I będzie prawda, prawda, której jeszcze dzisiaj nie znamy i ja jej nie znam, ale prawda, albo stwierdzenie: dzisiaj w tych okolicznościach, które mamy, tej prawdy do końca ustalić się nie da. Ale zostanie to powiedziane uczciwie Polakom, polskiemu społeczeństwu, polskiemu narodowi. Bo to się Polakom po prostu należy. Każdy, kto brał udział w marszach, kto jest tu dzisiaj, każdy z tych, którzy bywali tutaj często, jakiś swój udział w tym sukcesie mają, w czymś co stało się z czasem przedmiotem wielkiego sporu, haniebnego sporu, ale my ten spór wygrywamy. I zarówno ci, którzy tego nieodległego już czasu dożyją i ci którzy go nie dożyli. Ci wszyscy odnieśli swoim działaniem, swoją determinacją ten wielki, wspólny, narodowy sukces. On jest jeszcze przed nami, ale naprawdę na wyciągnięcie ręki. I możemy być z niego już dzisiaj dumni.
I chodźmy tutaj za miesiąc, za dwa i za trzy i za pięć. (..) Za sześć miesięcy powinno być zrobione to, co miało być zrobione. I wtedy spotkamy się tutaj po raz ostatni i będziemy mogli mówić już z całą pewnością, że odnieśliśmy wielkie zwycięstwo.
Apel w imieniu organizatora uroczystości: klubów Gazety Polskiej odczytała poseł Anita Czerwińska, z modlitwę poprowadził o. Zdzisław Tokarczyk.
Cały Apel Pamięci:
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Po zakończeniu mszy świętej Krakowskim Przedmieściem, które ze względów bezpieczeństwa zostało odgrodzone barierkami, przeszedł w modlitewnym skupieniu Marsz Pamięci. Tak jak zapowiedział ks. Małecki, zgromadzeni odmawiali różaniec.
Przed Pałacem Prezydenckim, gdzie stanął portret Pary Prezydenckiej oraz ułożono krzyż ze zniczy, odśpiewano hymn narodowy.
Do zebranych przemówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński:
Jak Państwo wiecie, przemawiam tutaj już od wielu lat. Zawsze kiedy mówiłem o naszych celach, o naszej nadziei, mówiłem szczerze. Mówiłem z głębokim przekonaniem, że te dni, dobre dni przyjdą. I dziś mogę powiedzieć, że to przekonanie jest mocniejsze jeszcze niż było kiedyś.
Dziś mamy już jako Polska, jako ojczyzna, bardzo wiele sukcesów i zbliżamy się jednocześnie do tego momentu, w którym cele tych marszów zostaną zrealizowane - upamiętnienie tych, którzy zginęli, upamiętnienie Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, i prawda o katastrofie smoleńskiej.
Przyjdzie ten czas, przyjdzie już niedługo, mówiłem - na wiosnę przyszłego roku, powinno już być wszystko jasne i wszystko gotowe. Powinniśmy mieć pomniki niedaleko stąd, choć troszkę w innym miejscu niż planowaliśmy, powinniśmy też mieć ostateczne raporty tych, którzy dzisiaj dążą do tego by ustalić prawdę. Powinniśmy móc sobie powiedzieć: nasze działanie, nasza determinacja zostały nagrodzone, nagrodzone wielkim sukcesem. Tym naszym sukcesem, uczestników marszu, ale sądzę, że także wielu innych Polaków, ale także tym największym, odnoszącym się do dziejów naszego narodu, do jego losów. Bo te losy się poprawiają.
Wspominałem tu przed chwilą o pomniku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czasem padają pytania, choć tych pomników już trochę w Polsce jest, „dlaczego?”. Otóż, jeśli dziś nasza przyszłość rysuje się dobrze, to można powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że nie byłoby tego, co jest dzisiaj, bez Lecha Kaczyńskiego. I nie chodzi tylko o Jego prezydenturę. Chodzi o to co zrobił w „Solidarności”, co umożliwiło przejęcie tygodnika, który jako pierwszy z poważnej prasy pisał prawdę o Polsce, co umożliwiło założenie Porozumienia Centrum, tej partii, która poprzedziła Prawo i Sprawiedliwość, co umożliwiło poprzez jego sukcesy jako ministra sprawiedliwości, sukcesy wyborcze w Warszawie, w Polsce, nasze zwycięstwo. To on otworzył nam drogę do zwycięstwa, to on mówił prawdę o Polsce, to on w ramach swoich możliwości, odbudowywał Polskę, polską świadomość narodową i polską godność. I dlatego zasługuje na pomnik i ten pomnik będzie, niezależnie od tego, jak będą się temu sprzeciwiać.
I będzie prawda, prawda, której jeszcze dzisiaj nie znamy i ja jej nie znam, ale prawda, albo stwierdzenie: dzisiaj w tych okolicznościach, które mamy, tej prawdy do końca ustalić się nie da. Ale zostanie to powiedziane uczciwie Polakom, polskiemu społeczeństwu, polskiemu narodowi. Bo to się Polakom po prostu należy. Każdy, kto brał udział w marszach, kto jest tu dzisiaj, każdy z tych, którzy bywali tutaj często, jakiś swój udział w tym sukcesie mają, w czymś co stało się z czasem przedmiotem wielkiego sporu, haniebnego sporu, ale my ten spór wygrywamy. I zarówno ci, którzy tego nieodległego już czasu dożyją i ci którzy go nie dożyli. Ci wszyscy odnieśli swoim działaniem, swoją determinacją ten wielki, wspólny, narodowy sukces. On jest jeszcze przed nami, ale naprawdę na wyciągnięcie ręki. I możemy być z niego już dzisiaj dumni.
I chodźmy tutaj za miesiąc, za dwa i za trzy i za pięć. (..) Za sześć miesięcy powinno być zrobione to, co miało być zrobione. I wtedy spotkamy się tutaj po raz ostatni i będziemy mogli mówić już z całą pewnością, że odnieśliśmy wielkie zwycięstwo.
Apel w imieniu organizatora uroczystości: klubów Gazety Polskiej odczytała poseł Anita Czerwińska, z modlitwę poprowadził o. Zdzisław Tokarczyk.
Cały Apel Pamięci:
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/362038-90-miesiecznica-smolenska-kaczynski-ten-pomnik-bedzie-niezaleznie-od-tego-jak-beda-sie-temu-sprzeciwiac-wideo?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.