Czekamy cierpliwie, nie ma presji czasu, powoli musimy dojść do absolutnie pewnych, niepodważalnych wniosków, które pokażą, co się w Smoleńsku wydarzyło. My, rodziny przyjmiemy każdy wynik tych badań, będąc przekonani, że są one prowadzone obiektywnie i fachowo. I to dla nas jest najważniejsze
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Andrzej Melak (PiS), brat śp. Stefana Melaka, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
wPolityce.pl: Podkomisja smoleńska poinformowała, że rozpad tupolewa rozpoczął się jeszcze przed słynną brzozą, o którą zdaniem raportu Millera zahaczył skrzydłem samolot. Pamiętam, że wiele lat temu przeczuwał Pan już podobną wersję wydarzeń.
Andrzej Melak: Po ponad 7 latach ziszczają się przypuszczenia tych, którzy byli przekonani, że Smoleńsk to nie był przypadek, ani wypadek, lecz świadome działanie wrogich sił, którym zależało na tym, by unicestwić polską elitę. Jednym słowem wszystko wskazuje na to, że mieliśmy do czynienia z działaniem osób trzecich, co potwierdzają badania pana profesora Nowaczyka i podkomisji. A w niej grupy fizyków, którzy swoim autorytetem potwierdzają, że uszkodzenia skrzydła, miejsce jego złamań wskazują na działanie dużych ciśnień, to znaczy są wynikiem wybuchu. I to potwierdza celowość prowadzenia dalszych badań w instytutach zagranicznych w wielkiej Brytanii, we Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. Czekamy cierpliwie, nie ma presji czasu, powoli musimy dojść do absolutnie pewnych, niepodważalnych wniosków, które pokażą, co się w Smoleńsku wydarzyło. My, rodziny przyjmiemy każdy wynik tych badań, będąc przekonani, że są one prowadzone obiektywnie i fachowo. I to dla nas jest najważniejsze.
Ma Pan wreszcie poczucie, że skończyły się manipulacje, a zaczęło faktyczne dochodzenie prawdy o tej katastrofie?
Tak. W Komisji Millera były manipulacje, potwierdzanie teorii przekazanych przez komisję MAK. To była służalcza służba, a nie wyniki niezależnych ekspertów, które powinny być w takiej sytuacji. My od dawna byliśmy przekonani o tym, że tutaj mogły działać osoby trzecie, bo wszystko, co dotyczyło tego śledztwa było prowadzone wbrew standardom, jakie obowiązują przy tego rodzaju badaniach, przeciwko prawom fizyki i przeciwko logice. Od razu wykluczono awarię sprzętu i udział osób trzecich., co było absolutnym błędem, bo żyjemy w niespokojnych czasach. Każda wersja wydarzeń powinna być brana pod uwagę i dopiero w czasie badań śledztwa wykluczane.
Jak w tym kontekście patrzy Pan na protesty tzw. Obywateli RP, którzy zakłócają obchody miesięcznic smoleńskich?
To są żałosne posunięcia, które czemu służą? Zadawaniu bólu tym, którzy stracili swoich bliskich i chcą godnie uczcić tych, którzy tak bardzo zasłużyli się dla Polski, Warszawy i świata. A zło, które emanuje z tamtej strony jest absolutnie dla nas niezrozumiałe. Mówią o miłości i pokoju, przynoszą białe róże, które symbolizują niewinność, a czyny ich są wprost przeciwne. Są one agresywne, konfrontacyjne i mające na celu wywołanie burd i starć fizycznych. Na to się absolutnie nie godzimy.
Dzisiaj może dojść do jakiejś konfrontacji?
Nie wiem. Policja i służby muszą działać tak, jak działają. Być zdecydowane i działać absolutnie w tym kierunku, by uniemożliwić wszystko, co oni mają w zamyśle. Dla nas te miesięcznice są wielkim przypomnieniem, wielkim memento dla tych wszystkich, którzy uważają, że Polską można grać, że Polska to jest coś, co nie jest trwale przymocowane do narodu, że naród takich rzeczy nie pamięta. Tymczasem najważniejszymi cechami Polaków, takim genotypem jest pamięć, wiedza historyczna i wiara. I te trzy elementy w tych miesięcznicach są realizowane w absolutnym pokoju. One są dla mnie bardzo ważne i takimi pozostaną na zawsze.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/352627-nasz-wywiad-melak-o-ustaleniach-podkomisji-smolenskiej-wszystko-wskazuje-na-to-ze-mielismy-do-czynienia-z-dzialaniem-osob-trzecich
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.