Wypowiedzenie przez wojewodę mazowieckiego porozumienia ze stołecznym konserwatorem zabytków niczego nie zmieni ws. lokalizacji pomników ofiar katastrofy smoleńskiej, nadal będzie potrzebna uchwała Rady Warszawy - powiedziała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hanna Gronkiewicz-Waltz robi z siebie ofiarę? „Ręce mi opadły, kiedy usłyszałam słowa Patryka Jakiego”. WIDEO
Prezydent stolicy była pytana, jakie będą konsekwencje zerwania porozumienia między wojewodą mazowieckim a stołecznym konserwatorem zabytków.
Ja nie bardzo rozumiem zachowanie pana wojewody, bo tak i tak nic (ono) nie zmieni. To znaczy, Rada Warszawy uchwałą podjęła, zgodnie z prawem, decyzję, gdzie będzie jeden z pomników, pomnik ofiar (katastrofy smoleńskiej). Zatem jakikolwiek inny pomnik, jaki by nie był - czy Kościuszki, Korfantego czy innego, musi mieć uchwałę Rady Warszawy
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Jak dodała, nie wie, na jakiej zasadzie miałoby stać się inaczej.
Chyba że (będą) jednolite organa państwowe, jak za czasów kiedy ja byłam studentką, wtedy każdy już może wszystko
— dodała.
We wtorek poinformowano o wypowiedzeniu porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków; ma ono wejść w życie po trzech miesiącach. Wtedy to wojewódzki konserwator będzie sprawował nadzór m.in. nad Krakowskim Przedmieściem. Porozumienie dotyczyło powierzenia m.st. Warszawa prowadzenia niektórych spraw z zakresu właściwości wojewody mazowieckiego.
Porozumienie zakładało możliwość wypowiedzenia, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie 31 października. Oznacza to, że od początku listopada to wojewódzki konserwator zabytków będzie wydawał decyzję dot. obiektów objętych ochroną konserwatorską, będzie wydawał zalecenia, będzie wydawał zgody na wycinkę drzew na terenach objętych ochroną konserwatorską.
W środę wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera oświadczył, że wypowiedzenie porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków jest decyzją „absolutnie przemyślaną” i że to czynność prawna, a nie zamach na kompetencje samorządu.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wypowiedzenie przez wojewodę mazowieckiego porozumienia ze stołecznym konserwatorem zabytków niczego nie zmieni ws. lokalizacji pomników ofiar katastrofy smoleńskiej, nadal będzie potrzebna uchwała Rady Warszawy - powiedziała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hanna Gronkiewicz-Waltz robi z siebie ofiarę? „Ręce mi opadły, kiedy usłyszałam słowa Patryka Jakiego”. WIDEO
Prezydent stolicy była pytana, jakie będą konsekwencje zerwania porozumienia między wojewodą mazowieckim a stołecznym konserwatorem zabytków.
Ja nie bardzo rozumiem zachowanie pana wojewody, bo tak i tak nic (ono) nie zmieni. To znaczy, Rada Warszawy uchwałą podjęła, zgodnie z prawem, decyzję, gdzie będzie jeden z pomników, pomnik ofiar (katastrofy smoleńskiej). Zatem jakikolwiek inny pomnik, jaki by nie był - czy Kościuszki, Korfantego czy innego, musi mieć uchwałę Rady Warszawy
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Jak dodała, nie wie, na jakiej zasadzie miałoby stać się inaczej.
Chyba że (będą) jednolite organa państwowe, jak za czasów kiedy ja byłam studentką, wtedy każdy już może wszystko
— dodała.
We wtorek poinformowano o wypowiedzeniu porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków; ma ono wejść w życie po trzech miesiącach. Wtedy to wojewódzki konserwator będzie sprawował nadzór m.in. nad Krakowskim Przedmieściem. Porozumienie dotyczyło powierzenia m.st. Warszawa prowadzenia niektórych spraw z zakresu właściwości wojewody mazowieckiego.
Porozumienie zakładało możliwość wypowiedzenia, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie 31 października. Oznacza to, że od początku listopada to wojewódzki konserwator zabytków będzie wydawał decyzję dot. obiektów objętych ochroną konserwatorską, będzie wydawał zalecenia, będzie wydawał zgody na wycinkę drzew na terenach objętych ochroną konserwatorską.
W środę wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera oświadczył, że wypowiedzenie porozumienia między wojewódzkim i stołecznym konserwatorem zabytków jest decyzją „absolutnie przemyślaną” i że to czynność prawna, a nie zamach na kompetencje samorządu.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/351889-pomnik-ofiar-katastrofy-smolenskiej-bedzie-nadal-blokowany-prezydent-warszawy-zachowanie-wojewody-i-tak-nic-nie-zmieni?strona=1