Jarosław Kaczyński marzy o wymiarze sprawiedliwości, który będzie wobec niego dyspozycyjny

— powiedział przed budynkiem Prokuratury Krajowej w Warszawie Donald Tusk.

Szef Rady Europejskiej, b. premier Donald Tusk przed godz. 10 w czwartek przybył do Prokuratury Krajowej, gdzie zostanie przesłuchany w charakterze świadka. Chodzi o śledztwo dot. nieprawidłowości przy przeprowadzenie sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Muszę się z tym uporać. To ciężar, który muszę wziąć na siebie

— dodał.

Czegoś oczekuje ode mnie prokuratura. Zeznawałem po katastrofie smoleńskiej. Szczegółowo zeznawałem. W mojej opinii nie ma takiej potrzeby, ale jestem obywatelem

— powiedział Tusk.

Przed budynkiem zgromadziła się grupa jego zwolenników skandujących „Donald Tusk, Donald Tusk”. Mają też transparent z napisem „Witamy prezydenta Europy”. Na miejscy są też politycy PO m.in. poseł Michał Szczerba.

wkt/PAP