Jak rozwiązać zdaniem Komorowskiego trud prac ekshumacyjnych?
Być może najlepiej byłoby pochować wszystkich razem i nie analizować, jaka część ciała należała do kogo
— powiedział.
Wszyscy wiedzą, że przy tak straszliwej katastrofie, nie było ani jednego ciała kompletnego. Nawet te rodziny, które mogły rozpoznać twarz, dzisiaj wiedzą, że mogą być części należące od innych osób
— dodał.
Zdaniem byłego prezydenta najlepszym wyjściem byłby zbiorowy grób. I pomyśleć, że ma on czelność nawiązywać tutaj do postawy chrześcijańskiej!
Po chrześcijańsku też, bo zginął w takiej samej sytuacji, to też jest człowiek, powinno się razem modlić
— stwierdził.
ak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak rozwiązać zdaniem Komorowskiego trud prac ekshumacyjnych?
Być może najlepiej byłoby pochować wszystkich razem i nie analizować, jaka część ciała należała do kogo
— powiedział.
Wszyscy wiedzą, że przy tak straszliwej katastrofie, nie było ani jednego ciała kompletnego. Nawet te rodziny, które mogły rozpoznać twarz, dzisiaj wiedzą, że mogą być części należące od innych osób
— dodał.
Zdaniem byłego prezydenta najlepszym wyjściem byłby zbiorowy grób. I pomyśleć, że ma on czelność nawiązywać tutaj do postawy chrześcijańskiej!
Po chrześcijańsku też, bo zginął w takiej samej sytuacji, to też jest człowiek, powinno się razem modlić
— stwierdził.
ak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/342731-byly-prezydent-przekroczyl-granice-wszyscy-doskonale-wiedzieli-ze-rosjanie-skladali-ciala-wedle-tego-jak-im-sie-wydawalo?strona=2