To nie jest zwykła pomyłka i zwykłe niechlujstwo. To celowe działanie, by nas upokorzyć
— powiedział Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalii-Śwait, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.
Wiem od prokuratora, że w grobie mojej żony były szczątki kilku osób
— przyznaje w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”.
Nie znam nazwisk i nie chciałem robić z tego sensacji z uwagi na dobro rodzin osób, które czekają na ekshumację. Teraz przekroczona została granica i trzeba o tym zacząć mówić. To już nie jest incydent, a metodyczne działanie. Trudno mówić o przypadku. O tym można było mówić parę miesięcy temu. Teraz już nie
— mówi poseł Jacek Świat. To kolejne w ostatnim czasie szokujące odkrycie dotyczące ekshumacji ofiar smoleńskiej katastrofy. Pierwsze dotyczyło gen. Bronisława Kwiatkowskiego - dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych. W jego trumnie znaleziono szczątki siedmiu innych osób. Z kolei w trumnie gen. Włodzimierza Potasińskiego - dowódcy Wojsk Specjalnych, potwierdzono szczątki pięciu ofiar.
To nie jest zwykła pomyłka i zwykłe niechlujstwo. To celowe działanie, by nas upokorzyć
— twierdzi poseł Świat. Co na to prokuratura?
Skala nieprawidłowości jest tak duża, że 16 maja prokurator wydał postanowienie o powołaniu w skład zespołu dwóch dodatkowych biegłych - informuje Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej. Od wczoraj wiadomo też, że śledczy na przesłuchanie w sprawie nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar smoleńskiej katastrofy wezwali byłą minister zdrowia Ewę Kopacz.
ansa/GPC/ SE
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/342141-smolenski-koszmar-trwa-jacek-swiat-w-trumnie-mojej-zony-rowniez-wykryto-szczatki-innych-osob