W śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych i utrudnianie postępowania polegające m.in. na nieprzeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy pod Smoleńskiej przesłuchany został już b. szef MSZ Radosław Sikorski.
Decyzja o przeprowadzeniu ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji, decyzja o nich wynikała m.in. z wykrytych nieprawidłowości w rosyjskiej dokumentacji medycznej; cztery osoby zostały skremowane) zapadła w zeszłym roku. Do tej pory ekshumowano 26 ciał; ostatnie - we wtorek.
Wątpliwości dotyczące m.in. tożsamości ofiar pojawiły się już w 2011 r., kiedy rodziny dostały dokumentację medyczną sporządzoną przez Rosjan. Przeprowadzono wówczas dziewięć ekshumacji (w l. 2011-12) i stwierdzono, że sześć ciał zostało złożonych nie w swoich grobach. Biegli, którzy wówczas przeprowadzali badania, ocenili, że błędy są w 90 proc. rosyjskiej dokumentacji medycznej.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.
ems/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych i utrudnianie postępowania polegające m.in. na nieprzeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy pod Smoleńskiej przesłuchany został już b. szef MSZ Radosław Sikorski.
Decyzja o przeprowadzeniu ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji, decyzja o nich wynikała m.in. z wykrytych nieprawidłowości w rosyjskiej dokumentacji medycznej; cztery osoby zostały skremowane) zapadła w zeszłym roku. Do tej pory ekshumowano 26 ciał; ostatnie - we wtorek.
Wątpliwości dotyczące m.in. tożsamości ofiar pojawiły się już w 2011 r., kiedy rodziny dostały dokumentację medyczną sporządzoną przez Rosjan. Przeprowadzono wówczas dziewięć ekshumacji (w l. 2011-12) i stwierdzono, że sześć ciał zostało złożonych nie w swoich grobach. Biegli, którzy wówczas przeprowadzali badania, ocenili, że błędy są w 90 proc. rosyjskiej dokumentacji medycznej.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.
ems/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/342093-kopacz-ma-stawic-sie-w-prokuraturze-bochenek-kazdy-jest-rowny-wobec-prawa-i-powinien-stawic-sie-na-wezwanie-organow-panstwa?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.