To symboliczne, że urodziny Ewy Dałkowskiej - odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie „Smoleńsk” Antoniego Krauzego przypadają na 10 kwietnia - w dzień katastrofy smoleńskiej. Między innymi dlatego aktorka ich nie świętuje. Albo robi to dzień wcześniej - wieczorem. Bo skojarzenia są zbyt bolesne.
Jak przyznała aktorka w rozmowie z portalem wPolityce.pl, w tym roku spędzi je w Londynie. Weźmie udział w organizowanej przez polską ambasadę projekcji filmu dla londyńskiej Polonii. Seans ma być upamiętnieniem ofiar katastrofy, ze szczególnym wyróżnieniem Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta na uchodźstwie, który mieszkał właśnie w Londynie. Tam też aktorka miała okazję go poznać. I jego ma wspominać w trakcie spotkania z publicznością.
Ten nasz film jest taki wędrowny
— tłumaczy aktorka w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Antoś Krauze, do którego właśnie dzwoniłam, jest akurat w Budapeszcie.
Ale jak wyjaśnia, reżyser wraca do Warszawy, by wziąć udział w obchodach rocznicowych w stolicy.
Z okazji jubileuszu specjalne życzenia urodzinowe dla Ewy Dałkowskiej wystosował prezydent Andrzej Duda. Jednak ze względu na wyjazd, aktorka nie miała okazji ich jeszcze przeczytać.
Wiem, że są, dzwoniono do mnie ale jeszcze nie miałam ich w ręku. Nie było czasu na świętowanie. Może jutro
— przyznaje Ewa Dałkowska tuż przed odlotem do Wielkiej Brytanii.
ansa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/335110-symboliczny-jubileusz-ewa-dalkowska-dla-wpolitycepl-spedze-urodziny-w-londynie-na-pokazie-filmu-smolensk
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.