Smoleńsk był symbolem i narzędziem dla PiS, żeby zdobyć władzę, wygrać wybory i stworzyć „religię smoleńską”
— powiedział w Gdańsku przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, który uczestniczył w debacie z okazji 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Lider Platformy wziął udział w Gdańsku w posiedzeniu Klubu Obywatelskiego poświęconym pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej. Wcześniej złożył kwiaty na grobach Macieja Płażyńskiego, Anny Walentynowicz i Arkadiusza Rybickiego.
Emocje tamtych dni, kiedy wydawało się, że odszukaliśmy wspólnotę, że jesteśmy razem, że razem to przeżywamy, to wszystko się skończyło i po kilku tygodniach rozpoczęła się kampania wyborcza, ta prezydencka i wszystko pękło
— podkreślił Schetyna nawiązując do wydarzeń z kwietnia 2010 roku.
Jego zdaniem, to pęknięcie cały czas jest „i wciąż jest bardzo ostre, tak bardzo raniące”.
Ten ból się dokłada i potęguje. Dla mnie symbolem były ekshumacje ostatnich tygodni i miesięcy. To było takie okrucieństwo dodane do tej pamięci o 10 kwietnia 2010 r.
— powiedział dziennikarzom szef PO.
Jak dodał, nie jest optymistą w kwestii tego, czy o katastrofie smoleńskiej „będziemy mogli mówić w normalny sposób i zapisać to do historii”.
To ciągle będzie budowało emocje, też te złe emocje. I tak patrzę na aktywność szefa MON Antoniego Macierewicza, czy podkomisji (smoleńskiej), która została powołana – to jest właśnie w dalszym ciągu uprawianie polityki, dzisiaj już polityki na grobach. I to jest bardzo przykre
— zaznaczył Schetyna.
Mam wrażenie, że Smoleńsk był symbolem i narzędziem, żeby zdobyć władzę, żeby wygrać wybory, żeby stworzyć religię smoleńską, która miała być orężem, bronią przeciw tej rzeczywistości ostatnich lat. A dzisiaj - tak patrzę na to - już jako oręż nie jest przydatne, ponieważ władza została zdobyta, więc został pozostawiony, porzucony. I została tylko pamięć i tragedia tych rodzin, którzy stracili wtedy swoich bliskich. I to uważam za takie okrutne i cyniczne, bo nie do zaakceptowania
— podkreślił lider PO.
Możemy pytać o pomnik, ale też i powrót wraku TU 154M. Przecież krzyczano i politycy PiS mieli o to pretensje przez ostatnie lata. Dzisiaj półtora roku po objęciu przez nich rządów nic nie zostało zrobione: nie ma żadnej nowej jakości - i jeśli chodzi o pomnik upamiętnienia, jeśli miałby być, i o powrót wraku
— dodał Schetyna.
lw, PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/335097-w-rocznice-1004-schetyna-atakuje-ws-ekshumacji-to-polityka-na-grobach-smolensk-byl-narzedziem-zeby-zdobyc-wladze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.