Spóźniłem się, przyznaję. Na dziedziniec MON próbowałem wejść punktualnie o 12:00. Nie zdążyłem przekonać strażnika, że jestem akredytowany na konferencję, a ta… już zdążyła się skończyć.
Wszystko słyszałem zza płotu. Szef podkomisji dr Wacław Berczyński zaprosił dziennikarzy na zasadniczą konferencję podsumowującą dotychczasowe prace, która odbędzie się w poniedziałek. Powiedział też, że sporo już dokonano, a szczegóły poznamy za cztery dni. Aha - i że nie są od szukania winnych, że mają ustalić przyczyny katastrofy smoleńskiej, aby taka tragedia więcej się nie zdarzyła.
Pytanie, które po tym kuriozalnym wydarzeniu nurtuje mnie najbardziej, brzmi: kto to wymyślił? Sam doktor Berczyński czy jego przełożony?
Jaki był cel tego spotkania? Pokazanie nowej rzecznik resortu, która zastąpiła Bartłomieja Misiewicza? Zagranie na nosie dziennikarzom?
Niektórych może to nawet bawi. W obliczu sprawy, którą komisja się zajmuje i arcyważnych zadań, jakie przed nią stoją, mi do śmiechu nie jest.
Wozy transmisyjne, kilkudziesięciu reporterów, operatorów kamer, dźwiękowców, zajęte wszystkie okoliczne miejsca parkingowe, przemeblowana praca wielu redakcji po porannym komunikacie o briefingu i stracony czas. Niezły urobek jak na wydarzenie bez jakiejkolwiek treści.
Nie mogę się nadziwić dr. Berczyńskiemu, że wziął w tym udział. Jego komisja i tak ma z mediami pod górkę, a dodatkowo sama rzuca sobie takie kłody pod nogi. Zamiast urządzać tę kpinę, można było rozesłać do wszystkich redakcji komunikat, albo zamieścić go na stronie internetowej.
Chyba że niczego nie rozumiem i szef komisji wyjaśniającej okoliczności śmierci polskiej elity chciał osobiście zaprosić dziennikarzy na ważne poniedziałkowe spotkanie. Jeśli taka była intencja, to szacuneczek, Panie Doktorze!
-
W aktualnym „wSieci”: Smoleński dramat na wyjątkowych, niepublikowanych dotąd zdjęciach.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/334662-to-byl-chyba-jakis-zart-15-minuty-konferencji-i-zero-tresci-podkomisja-smolenska-sama-rzuca-sobie-klody-pod-nogi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.