Jak to już podliczyli skrupulatni dziennikarze ze stacji zdecydowanie nieprzychylnej MON, przewodniczący komisji mówił przez minutę i siedem sekund i nie przekazał nic poza zaproszeniem na poniedziałkową konferencję, o której zainteresowani i tak już wiedzą. Bezsensowne bicie piany, jak w „Rejsie”, gdzie zastanawiano się, jaką metodą wybrać metodę głosowania. No, chyba, że miał to być sposób na zaprezentowanie na medialnym froncie nowej rzeczniczki MON. Jeśli tak, to wypływają z tego dwa wnioski. Rzeczniczkę udało się zaprezentować, ale wykorzystanie do takich zabaw sprawy smoleńskiej musi budzić niesmak. Nie można wokół tej tragedii pozwolić sobie na choćby cień kabaretu.
CZYTAJ TAKŻE: MON ma nowego rzecznika. Bartłomieja Misiewicza zastąpiła mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz
Dzisiejszy briefing to zdecydowany wizerunkowy błąd komisji powołanej przez Antoniego Macierewicza. Ktoś powie, że wizerunek jest mniej ważny, że powinniśmy się skupiać na merytorycznych pracach zespołu kierowanego przez dr. Berczyńskiego. To prawda, ale dyskusję na tematy poboczne sprowadza takimi wstąpieniami sam zainteresowany.
W minutowym wystąpieniu ceniony naukowiec postanowił jeszcze pożalić się (chyba na media), że zarzuca się podkomisji marnotrawienie pieniędzy i słabe wyniki prac. Kłopot w tym, że o wynikach rzeczywiście niewiele wiemy, co publicystów ośmiela do spekulowania, które często bywa wobec komisji niesprawiedliwe. Najlepszą odpowiedzią byłyby jednak konkrety. Jeśli usłyszę je podczas poniedziałkowego spotkania na Wojskowej Akademii Technicznej, poczuję się mile zaskoczony.
P.S. Inna sprawa, że 10 kwietnia to niezbyt fortunna data na takie konferencje prasowe. To dzień, w którym powinniśmy pochylić głowy i wspomnieć tragicznie zmarłych. O przyczynach katastrofy, winie i karze możemy rozmawiać przez 364 inne dni w roku.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD! Prokurator Pasionek w szczegółach ujawnia, dlaczego śledczy chcą stawiać zarzuty rosyjskim kontrolerom
= = = = = =
Uwaga! Tygodnik „wSieci” publikuje w nowym wydaniu serię wyjątkowych, nieznanych dotąd zdjęć, które pozwalają na nowo przyjrzeć się tragedii smoleńskiej. To trzeba zobaczyć!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/334651-jaka-metoda-wybierzemy-metode-glosowania-czyli-smolenska-ciuciubabka-podkomisji-mon
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.