Ciało Stefana Melaka ekshumowano w listopadzie - w ramach zarządzonych przez prokuraturę ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Badanie DNA potwierdziło jego tożsamość. Prokuratura zamierza przeprowadzić w sumie ekshumacje 83 osób, łącznie z tymi, które zostały wydobyte z grobów od połowy listopada. Ciała pozostałych ofiar albo były ekshumowane przed kilkoma laty w śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej, albo zostały skremowane przed pochówkiem.
Przeprowadzone dotąd ekshumacje potwierdziły, że w przypadku jednej osoby doszło do zamiany ciała. Według mediów, chodzi o b. prezesa PKOl Piotra Nurowskiego. W jego grobie - czego oficjalnie nie potwierdzono - miał zostać pochowany Mariusz Handzlik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Według Prokuratury Krajowej ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską.
Stefan Melak, przewodniczący Komitetu Katyńskiego, od końca lat 60. - wbrew obowiązującym w PRL zakazom - działał na rzecz upamiętnienia polskich oficerów zamordowanych w 1940 r. przez NKWD w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Współtworzył Krąg Pamięci Narodowej, który organizował pierwsze uroczystości w Dolince Katyńskiej na Powązkach Wojskowych w Warszawie. W 1981 r. odsłonił tam pierwszy w Polsce pomnik katyński. Uczestniczył w redagowaniu drugoobiegowych czasopism „Niepodległość” i „Gazeta Polska”, kolportował prasę niezależną oraz współpracował z Komitetem Obrony Więzionych za Przekonania.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ciało Stefana Melaka ekshumowano w listopadzie - w ramach zarządzonych przez prokuraturę ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Badanie DNA potwierdziło jego tożsamość. Prokuratura zamierza przeprowadzić w sumie ekshumacje 83 osób, łącznie z tymi, które zostały wydobyte z grobów od połowy listopada. Ciała pozostałych ofiar albo były ekshumowane przed kilkoma laty w śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej, albo zostały skremowane przed pochówkiem.
Przeprowadzone dotąd ekshumacje potwierdziły, że w przypadku jednej osoby doszło do zamiany ciała. Według mediów, chodzi o b. prezesa PKOl Piotra Nurowskiego. W jego grobie - czego oficjalnie nie potwierdzono - miał zostać pochowany Mariusz Handzlik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Według Prokuratury Krajowej ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską.
Stefan Melak, przewodniczący Komitetu Katyńskiego, od końca lat 60. - wbrew obowiązującym w PRL zakazom - działał na rzecz upamiętnienia polskich oficerów zamordowanych w 1940 r. przez NKWD w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Współtworzył Krąg Pamięci Narodowej, który organizował pierwsze uroczystości w Dolince Katyńskiej na Powązkach Wojskowych w Warszawie. W 1981 r. odsłonił tam pierwszy w Polsce pomnik katyński. Uczestniczył w redagowaniu drugoobiegowych czasopism „Niepodległość” i „Gazeta Polska”, kolportował prasę niezależną oraz współpracował z Komitetem Obrony Więzionych za Przekonania.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/321333-ponowny-pogrzeb-stefana-melaka-na-powazkach-tu-ma-byc-przywrocony-ten-panteon-naszej-ojczyzny-gdzie-bohaterowie-beda-wywyzszeni?strona=2