Nie zgadza się z nim RPO Adam Bodnar, który zaznacza, że Kpk przewiduje zażalenie m.in. na „inne czynności” prokuratury, a w tym pojęciu można pomieścić również ekshumację. Według RPO paradoksem byłoby, gdyby było zażalenie zatrzymanie najdrobniejszego nawet przedmiotu, a „tak głęboka ingerencja prokuratury w sferę dóbr osobistych jednostki, jak ekshumacja, pozostawałaby poza jakąkolwiek zewnętrzną kontrolą”. Do Prokuratury Krajowej wpłynęło dotychczas kilkanaście zażaleń, sprzeciwów oraz wniosków o uchylenie decyzji ws. ekshumacji.
W październiku członkowie rodzin 17 ofiar katastrofy zaapelowali o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich. Apel przesłano także prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W wywiadzie dla PAP mówił on: „To jest obowiązek prawny prokuratorów. Choć to jest sprawa bolesna, ja od tej strony prokuratorów rozumiem i mogę tylko prosić rodziny o wyrozumiałość. O wyrozumiałość dla działań prokuratury, także dlatego, że tragedia smoleńska jest niezwykle ważną sprawą państwową, jest największą tragedią, jaka w sensie państwowym zdarzyła się w Polsce po II wojnie światowej”.
Zgodnie z prawem cywilnym, w każdej wytoczonej sprawie cywilnej powód może żądać zabezpieczenia swego powództwa. Ma ono na celu zapewnienie wykonalności przyszłego wyroku sądu - w sytuacji, gdy brak takiego zabezpieczenia mógłby albo uniemożliwić, albo utrudnić osiągnięcie celu danego postępowania cywilnego. Katalog dóbr osobistych - których naruszenie można zarzucić w pozwie wobec innej osoby lub instytucji państwowej - jest otwarty.
Np. w sprawach przeciwko mediom o ochronę dóbr osobistych zabezpieczenie polega na zakazie publikacji do czasu wyroku. W 2010 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że sądowy zakaz publikacji medialnej nie narusza konstytucji, ale muszą być określone ramy czasowe jego obowiązywania.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie zgadza się z nim RPO Adam Bodnar, który zaznacza, że Kpk przewiduje zażalenie m.in. na „inne czynności” prokuratury, a w tym pojęciu można pomieścić również ekshumację. Według RPO paradoksem byłoby, gdyby było zażalenie zatrzymanie najdrobniejszego nawet przedmiotu, a „tak głęboka ingerencja prokuratury w sferę dóbr osobistych jednostki, jak ekshumacja, pozostawałaby poza jakąkolwiek zewnętrzną kontrolą”. Do Prokuratury Krajowej wpłynęło dotychczas kilkanaście zażaleń, sprzeciwów oraz wniosków o uchylenie decyzji ws. ekshumacji.
W październiku członkowie rodzin 17 ofiar katastrofy zaapelowali o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich. Apel przesłano także prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W wywiadzie dla PAP mówił on: „To jest obowiązek prawny prokuratorów. Choć to jest sprawa bolesna, ja od tej strony prokuratorów rozumiem i mogę tylko prosić rodziny o wyrozumiałość. O wyrozumiałość dla działań prokuratury, także dlatego, że tragedia smoleńska jest niezwykle ważną sprawą państwową, jest największą tragedią, jaka w sensie państwowym zdarzyła się w Polsce po II wojnie światowej”.
Zgodnie z prawem cywilnym, w każdej wytoczonej sprawie cywilnej powód może żądać zabezpieczenia swego powództwa. Ma ono na celu zapewnienie wykonalności przyszłego wyroku sądu - w sytuacji, gdy brak takiego zabezpieczenia mógłby albo uniemożliwić, albo utrudnić osiągnięcie celu danego postępowania cywilnego. Katalog dóbr osobistych - których naruszenie można zarzucić w pozwie wobec innej osoby lub instytucji państwowej - jest otwarty.
Np. w sprawach przeciwko mediom o ochronę dóbr osobistych zabezpieczenie polega na zakazie publikacji do czasu wyroku. W 2010 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że sądowy zakaz publikacji medialnej nie narusza konstytucji, ale muszą być określone ramy czasowe jego obowiązywania.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/316460-ekshumacje-ofiar-1004-nie-zostana-wstrzymane-sad-okregowy-w-warszawie-oddalil-wniosek-o-ich-zakazanie-w-trybie-cywilnym?strona=2