Do niewielkiego uszkodzenia sarkofagu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich doszło podczas ekshumacji. Proboszcz parafii archikatedralnej ks. Zdzisław Sochacki zaznacza, że sarkofag wykonany jest z delikatnego materiału, ale nie będzie potrzeby wykonywania nowego.
Proboszcz podkreślił, że nie było kłopotów z otwarciem sarkofagu, ekipa techniczna wycięła jedną z jego bocznych ścian. Po wyjęciu trumien sarkofag został ponownie zamknięty, jego ściana przytwierdzona przy użyciu masy plastycznej i dla bezpieczeństwa dodatkowo zaklejona. Doszło do niewielkiego wyszczerbienia jednej ze ścian.
Nie planowano, że sarkofag będzie ponownie otwierany. Poprosiliśmy o ekspertyzę kamieniarską i techniczną dotyczącą jego stanu i po jej otrzymaniu będziemy rozmawiać z wojewódzkim konserwatorem zabytków na temat dalszego postępowania
— mówił ks. Sochacki.
Zapewnił, że nie ma konieczności wykonywania nowego sarkofagu.
Wszystko uzależniamy od decyzji tych, którzy są w tej dziedzinie specjalistami, znawcami użytego materiału i konstrukcji, która jest w środku
— zaznaczył proboszcz.
Podkreślił, że sarkofag został wykonany z bardzo trudnego w obróbce, delikatnego i kruchego onyksu.
lap/tvn24/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/315512-podczas-ekshumacji-doszlo-do-niewielkiego-uszkodzenia-sarkofagu-pary-prezydenckiej