Kancelaria Prezydenta odpiera zarzuty Ratusza: Teren przed Pałacem należy do nas. Tablice smoleńskie są legalne

Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Uprzejmie informujemy, że tymczasowa instalacja artystyczna upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej została umieszczona na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Teren ten należy do Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i nie jest wpisany do rejestru zabytków – umieszczenie więc na nim tymczasowej instalacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa budowlanego, nie wymaga uzyskania żadnych zgód czy pozwoleń

– pisze w swoim oświadczeniu biuro prasowe kancelarii prezydent RP, odnosząc się do zarzutu postawienia tablic smoleńskich wbrew obowiązującemu prawu. Współpracownic Andrzeja Dudy uważają, że w tym przypadku żadna zgoda nie była konieczna.

W dniu wczorajszym (czwartek - red.) do Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta RP zatelefonował Pan Piotr Brabander, Stołeczny Konserwator Zabytków proponując spotkanie. Jego termin zostanie niezwłocznie ustalony

– podało w piątek biuro prasowe prezydenta.

Spór o tablice smoleńskie, znajdujące się przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, zaognia stołeczny ratusz. Hanna Gronkiewicz-Waltz kilkakrotnie stwierdziła publicznie, że nie będzie zgody na żadne nowe upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu.Oczekuje też zdemontowania tablicy.

Dwie tablice pamiątkowe zostały odsłonięte podczas obchodów 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia tego roku. Jedna z nich upamiętnia wszystkie ofiary tragedii, druga oddaje hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim. W przeciwieństwie do innych miejsc w których podobne tablice zostały odsłonięte, przed Pałacem Prezydenckim stołeczny Ratusz nie przeprowadził kontroli. Jak informował wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, jej przeprowadzenie nie było konieczne ze względu na dobrą wolę Kancelarii Prezydenta, która zgodziła się na ich demontaż i przeprowadzenie procesu postawienia ich zgodnie z procedurami.

Inne stanowisko Kancelarii Prezydenta wyłania się jednak z odpowiedzi na pytania portalu TVN Warszawa. Współpracownicy prezydenta wskazują, że tymczasowa instalacja artystyczna upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej została umieszczona na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, a teren ten należy do Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i nie jest wpisany do rejestru zabytków.

Umieszczenie więc na nim tymczasowej instalacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa budowlanego, nie wymaga uzyskania żadnych zgód czy pozwoleń

– twierdzi biuro prasowe Kancelarii.

W ocenie zastępcy miejskiego konserwatora zabytków, sytuacja prawna tablic nie jest taka, jak wynika to z pisma prezydenckiej kancelarii.

Nie mam wątpliwości, że teren przed Kancelarią Prezydenta jest objęty ochroną konserwatorską, bo jest przecież elementem chronionego układu urbanistycznego Krakowskiego Przedmieścia. Mamy na to potwierdzenie od wojewódzkiego konserwatora zabytków, który interpretuje zakres wpisów, jeśli są jakiekolwiek wątpliwości

– przekonuje Michał Krasucki.

tvnwarszawa.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych