11. 04. 2010 r.
Nad lotniskiem w Smoleńsku świeciło słońce, zupełnie inaczej niż w dniu tragedii.
Na płycie lotniska zobaczyłem katafalk osnuty czerwonym suknem z czarnym pasem wokół krawędzi. Do miejsca przekazania zwłok prowadził czerwony dywan. Widziałem, że jeszcze na chwilę przed rozpoczęciem uroczystości żołnierze zbierali z niego naniesione przez wiatr pyłki.
Kilkadziesiąt metrów dalej, czekał wojskowy samolot Casa z biało-czerwoną szachownicą na skrzydłach – to on miał zabrać trumnę z ciałem prezydenta. Kilka minut po godz. 12 na lotnisku wylądował samolot z premierem Putinem. Wtedy na chwilę zabrzmiała rosyjska orkiestra dęta grając żałobny marsz, ale to była tylko krótka próba przed uroczystością. Wciąż słyszałem silniki maszyny premiera Rosji.
Nogi pode mną się ugięły, gdy podczas przemarszu rosyjskiego oddziału ciszę rozdarły przejmujące werble. Wojskowi okrążyli plac z katafalkiem i zatrzymali się przed polskim samolotem. Wtedy do marszu ruszył nasz pododdział reprezentacyjny z 10 żołnierzami z szablami u boku. Rosyjscy żołnierze wynieśli z samochodu mahoniową trumnę ze złoceniami przykrytą biało-czerwoną flagą. Trumnę niosło 6 rosyjskich żołnierzy, wtedy rozległ się marsz żałobny. Szli powolnym krokiem wysoko podnosząc nogi. Wtedy do oczu napłynęły mi łzy.
Miałem wrażenie, że to, co widzę, nie dzieje się naprawdę. Że to jakiś zły sen, że to nie mogło się zdarzyć. Jeszcze kilka dni temu pisałem, że Lech Kaczyński zdecydował się kandydować na drugą kadencję, że powstaje sztab jego kampanii. Chciałem zamienić z nim choć kilka zdań na pokładzie samolotu, którym leciał do Smoleńska. Starałem się o wywiad. Byłem zły, gdy okazało się, że lecę innym samolotem. Teraz widzę trumnę z ciałem prezydenta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jerzy Kubrak o 10/04: „U podłoża tragedii był spór polityczny. Wizytę w Katyniu próbowano wykorzystywać do ataku na prezydenta”
Książka, którą każdy powinien przeczytać!
„Katyń. Niemy krzyk” - Szybis Antoni. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
11. 04. 2010 r.
Nad lotniskiem w Smoleńsku świeciło słońce, zupełnie inaczej niż w dniu tragedii.
Na płycie lotniska zobaczyłem katafalk osnuty czerwonym suknem z czarnym pasem wokół krawędzi. Do miejsca przekazania zwłok prowadził czerwony dywan. Widziałem, że jeszcze na chwilę przed rozpoczęciem uroczystości żołnierze zbierali z niego naniesione przez wiatr pyłki.
Kilkadziesiąt metrów dalej, czekał wojskowy samolot Casa z biało-czerwoną szachownicą na skrzydłach – to on miał zabrać trumnę z ciałem prezydenta. Kilka minut po godz. 12 na lotnisku wylądował samolot z premierem Putinem. Wtedy na chwilę zabrzmiała rosyjska orkiestra dęta grając żałobny marsz, ale to była tylko krótka próba przed uroczystością. Wciąż słyszałem silniki maszyny premiera Rosji.
Nogi pode mną się ugięły, gdy podczas przemarszu rosyjskiego oddziału ciszę rozdarły przejmujące werble. Wojskowi okrążyli plac z katafalkiem i zatrzymali się przed polskim samolotem. Wtedy do marszu ruszył nasz pododdział reprezentacyjny z 10 żołnierzami z szablami u boku. Rosyjscy żołnierze wynieśli z samochodu mahoniową trumnę ze złoceniami przykrytą biało-czerwoną flagą. Trumnę niosło 6 rosyjskich żołnierzy, wtedy rozległ się marsz żałobny. Szli powolnym krokiem wysoko podnosząc nogi. Wtedy do oczu napłynęły mi łzy.
Miałem wrażenie, że to, co widzę, nie dzieje się naprawdę. Że to jakiś zły sen, że to nie mogło się zdarzyć. Jeszcze kilka dni temu pisałem, że Lech Kaczyński zdecydował się kandydować na drugą kadencję, że powstaje sztab jego kampanii. Chciałem zamienić z nim choć kilka zdań na pokładzie samolotu, którym leciał do Smoleńska. Starałem się o wywiad. Byłem zły, gdy okazało się, że lecę innym samolotem. Teraz widzę trumnę z ciałem prezydenta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jerzy Kubrak o 10/04: „U podłoża tragedii był spór polityczny. Wizytę w Katyniu próbowano wykorzystywać do ataku na prezydenta”
Książka, którą każdy powinien przeczytać!
„Katyń. Niemy krzyk” - Szybis Antoni. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/288214-katyn-2010-ta-ziemia-zabiera-zawsze-najlepszych-polakow-bylem-w-smolensku-10-kwietnia-pierwsze-chwile-po-tragedii?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.