Błaszczak: "Poprzedniej władzy nie zależało na wyjaśnieniu przyczyn tragedii smoleńskiej. Śledztwo było prowadzone w sposób skandaliczny"

Fot. wPolityce.pl/ansa
Fot. wPolityce.pl/ansa

Śledztwo smoleńskie było prowadzone w sposób skandaliczny; poprzedniej władzy nie zależało na wyjaśnieniu przyczyn tragedii.

—ocenił szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany o zapowiadane powołanie nowego zespołu prokuratorów, który ma prowadzić postępowanie ws. katastrofy.

W poniedziałek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro - jak wcześniej zapowiedział - ma wydać zarządzenie o powołaniu zespołu prokuratorów do śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Spodziewam się bardzo wiele po tym zespole prokuratorskim, dlatego że w sposób skandaliczny było prowadzone śledztwo po największej tragedii po II wojnie światowej. To było wspólne stanowisko Sejmu i Senatu RP, że tragedia z 10 kwietnia 2010 roku była największą katastrofą po II wojnie światowej, a śledztwo było prowadzone w sposób urągający przyzwoitości.

—powiedział dziennikarzom Błaszczak, pytany o zespół prokuratorów.

Szef MSWiA przypomniał, że na czele tego zespołu stanie zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek.

Był oskarżany przez poprzednie władze o to, że kontaktował się rzekomo z obcym mocarstwem, a to obce mocarstwo to Stany Zjednoczone. To nasz główny sojusznik. A więc widzimy, jakie intencje miała poprzednia władza. Poprzedniej władzy po prostu nie zależało na wyjaśnieniu przyczyn katastrofy smoleńskiej.

—powiedział Błaszczak.

Nam zależy. Myślę, że milionom obywateli naszego kraju zależy na tym, żeby wyjaśnić, jakie były powody tej tragedii.

—dodał minister.

Pytany o instalację, która ma upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej, Błaszczak odparł:

To ludzie wskazali miejsce, w którym takie upamiętnienie powinno być dokonane. To ta część Krakowskiego Przedmieścia, która przylega bezpośrednio do Pałacu Prezydenckiego.

Przypomniał, że w tym miejscu miliony ludzi spontanicznie zapalały znicze, aby upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej.

Jest to naturalne miejsce, w którym - w mojej ocenie - powinien stanąć pomnik.

—powiedział Błaszczak.

Ziobro zapowiedział w sobotę, że zostanie powołany nowy zespół prokuratorów do sprawy śledztwa smoleńskiego, w skład którego wejdą doświadczeni śledczy z całego kraju.

Zadaniem zespołu będzie całościowe, kompleksowe przeanalizowanie wszystkich materiałów związanych z tragedią smoleńską, zarówno głównych wątków, jak również wątków pobocznych i następnie kontynuowanie tego śledztwa w ramach możliwości dowodowych.

—powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.

Ziobro zaznaczył, że w poniedziałek zostanie wydane zarządzenie o powołaniu zespołu i podany zostanie do wiadomości publicznej jego skład; zespołem bezpośrednio będzie kierował zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek.

Śledztw ws. katastrofy smoleńskiej dotychczas prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postępowanie zostało niedawno przedłużone do 10 października.

W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. zginęło 96 osób, w tym w tym prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka i wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.

kk/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych