I pozamiatane. Przez ostatnie tygodnie wydawało się, że tylko prawica potrafi strzelać sobie w kolano bezmyślną komunikacją z magla. Dziś przebił ją KOD i spółka

Fot. PAP/Pacewicz
Fot. PAP/Pacewicz

1). Aby robić manifestacje w obronie IIIRP na 4 dni przed wigilią trzeba mieć wielką wyobraźnię. I jeszcze większy optymizm. Porażka frekwencyjna dzisiejszych marszy, zwłaszcza warszawskiego, na który zwrócone są oczy Polaków, pokazała słabość myślenia organizatorów. I jakby później nie kadrować tego w TVN-ie i TVP INFO warszawski marsz wyglądał po prostu biednie.

2). KOD a zwłaszcza nakręcająca go „Gazeta Wyborcza” - po zeszłotygodniowym umiarkowanym sukcesie - wpadły w pułapkę rewolucyjnego amoku, w którym garstce rewolucjonistów wydaje się, że ich postulaty są postulatami ogółu. Otóż nie są. Warto przypomnieć obrońcom demokracji tę prostą prawdę, że Polacy są dziś na przedświątecznych zakupach i słabo ich obchodzi polityka. A dla rewolucjonistów prosta rada. Porządnie się wyspać się i dołączyć do tłumu oczekujących w sklepie po karpia.

3). Dzisiejsze manifestacje KOD pokazały, że są sprawą stricte partyjną. I to chyba najcięższy zarzut. Wystarczy otworzyć Internet. Petru, Sikorski, Siemoniak, a we Wrocławiu np. Schetyna, Frasyniuk, Łapiński wyraźnie upartyjniają tą inicjatywę. I pokazują jej fałsz. Zeszłotygodniowy sukces frekwencyjny sprawił, że politycy stanowili część tłumu. Dziś było ich widać i słychać nadto wyraźnie. A jak wytłumaczyć Polakom, że wczorajsze upasione na ośmiorniczkach paniska z skompromitowanego obozu władzy stają się dziś obrońcami demokracji w Polsce? Po prostu się nie da.

4). Swoje zrobiła też wczorajsza wtopa mainstreamowych mediów z „atakiem Macierewicza na NATO”. Po dementi służb prasowych Paktu, władz słowackich, a zwłaszcza po niegodnym żołnierza i napiszmy wprost bezprawnym, a mocno nagłośnionym przez Agorę zachowaniu pułkownika Duszy, łatwo było zobaczyć jak bardzo nieprzyjazne nowej władzy są te media. Nieprzyjazne, bo gotowe poświęcić interes kraju w imię zacietrzewienia, nienawiści i chęci przywalenia politycznemu przeciwnikowi.

5). Zeszłotygodniowe protesty – nakręcane maksymalnie przed mainstreamowe telewizje - dawały KOD-owocom nadzieję na pospolite ruszenie. Skala pierwszego warszawskiego marszu wyraźnie przeszła ich oczekiwania. Ale bynajmniej nie był to sukces TVN-u i obecnej TVP. Po miesięcznej rąbance 24 godziny na dobę, pisanych na  łamach GW instrukcjach i przeniesienia centrali protestów do redakcji na Czerskiej efekt końcowy całości, czyli dzisiejszy marsz pod sejmem, to po prostu żenująca porażka tych mediów.

6). Efekty przyniósł również początek ofensywy informacyjnej rządu, zwłaszcza mocne wystąpienia premier Szydło sprzed kilku dni i klarowne objaśnienia obywatelom, o co właściwie chodzi w politycznych zmaganiach o Trybunał. Swoje robią też wpisujące się w rytm życia Polaków wydarzenia jak dzisiejsze bardzo spokojne, przedświąteczne spotkanie w otoczeniu dzieci i przystrojonych bożonarodzeniowo choinek, podczas którego uśmiechnięta premier tłumaczy polskim rodzinom co dalej z projektem 500+. Na obrazu wygląda to znakomicie.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych