Słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane podczas kolejnej miesięcznicy pod Pałacem Prezydenckim najwyraźniej wywołały panikę w obozie Platformy.
Prezes PiS mówił m.in.
Marzyliśmy o chwili, kiedy będzie można powiedzieć, że to wszystko, co z tej tragedii wynikało, te wszystkie sprawy do załatwienia zostaną załatwione. Ten czas, wszystko na to wskazuje, zbliża się!
ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO
Te słowa wywołały wyraźny niepokój w szeregach Platformy:
To zapowiedź tego, co nas może czekać po wyborach
– stwierdził w rozmowie z TVN 24 Cezary Grabarczyk:
Stefan Niesiołowski dopatrzył się wręcz groźby:
Jest to jakiś element pogróżki. Prawdopodobnie odbędzie się wielki proces „morderców ze Smoleńska”. Myślę, że ja, jako czołowy organizator przemysłu nienawiści zajmę na ławie oskarżonych jakiejś poczesne miejsce. Liczę na pana Kaczyńskiego…
– ironizował.
Rafał Grupiński próbował przerzucić ciężar wyjaśnienia katastrofy na obecnego prezydenta.
Załatwienie? – myślę, że pan prezydent Duda spowoduje sprowadzenie wraku w najbliższych tygodniach
— skomentował słowa Kaczyńskiego.
Te nerwowe reakcje można wpisać w kontekst kampanii wyborczej. Ale można je również uznać za ilustrację przysłowia: „Uderz w stół a nożyce się odezwą.” Najwyraźniej w sprawie Smoleńska PO nie ma całkiem czystego sumienia…
ansa/ TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/265050-jedno-zdanie-jaroslawa-kaczynskiego-i-platforma-w-panice-niesiolowski-mysle-ze-ja-jako-czolowy-organizator-przemyslu-nienawisci-zajme-na-lawie-oskarzonych-jakiejs-poczesne-miejsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.