Duński inżynier: Katastrofa smoleńska to nie był wypadek. Przyczyną szereg eksplozji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Glen A. Jorgensen, duński inżynier, który  z własnej inicjatywy podjął w 2010 r. badania nad przyczynami tragedii smoleńskiej, ma dziś wystąpić w Sejmie. Prezentujemy treść jego prezentacji.

Po pięciu latach od katastrofy bardzo wiele elementów składa się w jedną całość ukazując ze szczegółami obraz spójny i wyraźny. Wiemy, z wielu niezależnych badań i ekspertyz, dokumentów i raportów, jedną rzecz na pewno: Samolot rozpadł się w powietrzu w wyniku eksplozji.

Oficjalna wersja:

— oficjalna rosyjska/polska wersja wydarzeń jest niezgodna z prawami fizyki tak zwane “śledztwo” rosyjskie, włączając raport MAK jest niekompletne, pełne krytycznych błędów i całkowicie niewiarygodne.

— kopie nagrań z czarnych skrzynek udostępnione przez Rosjan noszą ewidentne ślady manipulacji

Niepodważalne fakty ustalone w toku badań:

— Około 460 m przed miejscem uderzenia w ziemię, samolot stracił najpierw końcówkę lewego skrzydła a następnie środkową część skrzydła, na wysokości ponad 30 m nad ziemią, na której żadne przeszkody nie występowały.

— Dla tysiąca samolotów TU-154, z których każdy przeleciał miliony mil, we wszystkich warunkach pogodowych, nigdy nie stwierdzono przypadku niezamierzonej, samoistnej utraty skrzydła w wolnej przestrzeni, co prowadzi do jednego, najbardziej prawdopodobnego wyjaśnienia: użycie materiałów wybuchowych.

— Końcówka skrzydła nosi wyraźne ślady przecięcia przy użyciu kierunkowych materiałów wybuchowych założonych w jedynej możliwej pozycji by osiągnąć zamierzony cel – wewnątrz baku paliwowego w skrzydle, pod kątem 20° względem kierunku lotu.

— Ogon został oderwany od korpusu samolotu tuż nad ziemią

— Zdecydowana większość pasażerów zginęła w wyniku szeregu eksplozji poprzedzających uderzenie skrzydła o ziemię co w efekcie spowodowało rozpad samolotu na 20 000 – 60 000 części bez utworzenia krateru w ziemi.

— Piloci wykonali prawidłowe podejście do lądowania oraz przygotowali i prawidłowo rozpoczęli odejście na drugi krąg, na wysokości ponad 72 m, zgodnie ze swoją wcześniejszą komendą.

Jako niezależny badacz:

— Ogromnie żałuję, że polskie władze (Komorowski/Tusk/Kopacz) od początku i z determinacją uniemożliwiały rzetelne śledztwo posługując się wyłącznie Komisją Laska i Millera.

— Zachęcam przyszłego Prezydenta do odsunięcia grupy Laska i podjęcia następujących działań:

— powołania uczciwej międzynarodowej komisji śledczej, domagania się zwrotu wraku i czarnych skrzynek do Polski, ujawnienia opinii publicznej kompletnych danych z systemu TAWS/FMS, czarnych skrzynek znajdujących się w posiadaniu Amerykanów.

— Wszczęcia śledztwa w sprawie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa, współpracy Polaków i Rosjan w tym zakresie i zatrzymania osób odpowiedzialnych. Śledztwo powinno również obejmować rolę Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego.

Zachęcam Prezydenta i polskie media głównego nurtu do:

— traktowania rodzin ofiar z należytym poszanowaniem i dążenia do całkowitego wyjaśnienia przyczyn zamachu.

— Zapewnienia uczciwego nagłośnienia w mediach tych istotnych wyników badań, które są w opozycji do oficjalnej wersji rządowej.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych