Magdalena Merta: Dzisiejsze "rewelacje" to swoiste deja vu. "Już stawiano takie zarzuty o obecności gen. Błasika w kokpicie, o rzekomo jego nagranym głosie..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

To swoiste deja vu - już stawiano takie zarzuty o obecności gen. Błasika w kokpicie, o rzekomo jego nagranym głosie. Takich analiz dokonało policyjne laboratorium, a potem te analizy okazały się funta kłaków warte, bo zapisany głos okazał się głosem Roberta Grzywny, czyli drugiego pilota

mówiła Magdalena Merta w rozmowie z Polsat News, komentując dzisiejsze rewelacje o „nowych stenogramach” z tupolewa.

Wdowa po Tomaszu Mercie, który zginął w smoleńskiej tragedii przekonywała, że sytuacja byłaby dziś zupełnie inna, gdyby zgodzono się na międzynarodowe śledztwo.

Gdyby posłuchano polskiego społeczeństwa i wdrożono międzynarodowe śledztwo, to nie czekalibyśmy na wyniki analiz pięć lat, bo zastosowano by dużo szybciej techniczne możliwości. Być może mielibyśmy też dodatkowe informacje z innych rejestratorów dźwięku czy obrazu

— tłumaczyła.

Merta apelowała, że mając doświadczenie „współpracy” z prokuratorami, nieufność rodzin ofiar jest zrozumiała. Przypominała różnice między kolejnymi stenogramami.

Zadajemy sobie pytanie - skąd te różnice? To nie jest jeden „kanoniczny” przekaz. Przykro nam, że te argumenty znikają w chaosie różnych wypowiedzi

— dodawała.

lw, Polsat News


W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: Piórem Bronisława Wildsteina, nowego publicysty tygodnika, raport specjalny w związku z 5. rocznicą katastrofy w Smoleńsku oraz wywiad z Jarosławem Kaczyńskim.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych