W rosyjskich mediach pojawiają się już pierwsze komentarze do nowych stenogramów z kabiny tupolewa, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się w Smoleńsku. Wciąż nie ma jednak żadnej reakcji czy komentarza ani ze strony MAK, ani ze strony Komitetu Śledczego, który może wystąpić do Polski o przekazanie nowego odczytu czarnej skrzynki.
Rządowa telewizja informacyjna Rossija 24 zwraca uwagę na to, że do kabiny tupolewa wciąż wchodziły postronne osoby. Przywołując ustalenia RMF FM zauważa, że nowe dane potwierdzają, iż w kabinie był dowódca sił powietrznych generał Andrzej Błasik, który przypuszczalnie naciskał na załogę. Telewizja cytuje zapisy rozmów w kabinie jako potwierdzenie tego, co w styczniu 2011 roku ogłosił MAK.
Z rzekomo „nowych” i „dokładniejszych” zapisów stenogramów nagrań z kokpitu Tu-154M, ujawnionych dziś przez RMF FM wynika m.in., że Dowódca Sił Powietrznych do końca przebywał w kokpicie lądującego tupolewa, a załodze nieustannie przeszkadzały osoby trzecie.
ŁS / rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/239989-mak-bedzie-zadowolony-nowe-stenogramy-potwierdzaja-to-co-ustalilismy-media-w-rosji-reaguja-na-opublikowane-dzis-nowe-odczyty-czarnych-skrzynek-tu-154