Naciski na prokuraturę czy zakulisowa wiedza? Schetyna: "Śledztwo ws. 10/04 zostanie zamknięte do końca roku"

Uważam, że kolejne przedłużenie pracy prokuratury jest już ostatnim i śledztwo zostanie zamknięte do końca roku

— mówił Grzegorz Schetyna na antenie radiowej Trójki.

To ciekawe stwierdzenie szefa MSZ - zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę niezależność prokuratury, o której rzekomej „niezależności” politycy Platformy Obywatelskiej opowiadają na każdym kroku.

Wypowiedź Schetyny można zatem odebrać albo jako nacisk na śledczych, albo właśnie jako posiadanie zakulisowej wiedzy. Stojący na czele polskiej dyplomacji polityk mówił też o postulatach międzynarodowego śledztwa ws. 10/04.

Nie popełniliśmy błędu nie domagając się międzynarodowego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej

— odparł.

I dodawał:

Są pewne trudności wynikające z faktu, że śledztwa prowadzone są równolegle w Polsce i Rosji, ale taką podjęliśmy decyzję, bo taka była rzeczywistość w 2010 roku…

— przyznał.

Minister Schetyna odniósł się także do informacji podawanych przez niemieckiego dziennikarza, który twierdzi, powołując się na informacje niemieckiego wywiadu, że w Smoleńsku doszło do zamachu.

Nie mam sygnałów, że ta notatka wnosi coś nowego do sprawy. Jeżeli polskie służby będą uważały, że tam znajduje się coś interesującego, to służby niemieckie na pewno pomogą i to udostępnią

— powiedział.

Mianem „kiepskiego żartu” określił propozycję Rosjan, by w zamian za pomnik w Smoleńsku postawić pomnik czerwonoarmistów w Krakowie.

lw, polskieradio.pl