Mieszkańcy Więcborka przypominają: „Pamiętaj-rocznica Smoleńska. To nie była brzoza, to był wybuch”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Pomorska.pl
Fot. Pomorska.pl

Pamiętaj-rocznica Smoleńska. To nie była brzoza, to był wybuch

— napis o takiej treści wisi w Więcborku, na planie miasta. Pojawia się za każdym razem, gdy zbliża się smoleńska miesięcznica.

Jak pisze „Gazeta Pomorska”, „hasło i litania krytycznych uwag wobec rządu, premier Ewy Kopacz oraz posłów i senatorów wiszą sobie przy głównej ulicy Więcborka”.

Dojrzeć mogą je nie tylko piesi, ale także zmotoryzowani kierowcy, którzy przejeżdżają przez miasto. Co ciekawe, hasła te, które są napisane na fladze oraz tekturze, są przywiązane sznurkami do planu miasta. Potencjalny kierowca lub turysta zamiast znaleźć konkretną ulicę czy interesujące miejsce, przeczyta sobie co nieco o rządzie

— czytamy na portalu pomorska.pl.

Gazeta utyskuje, że władze miasta nic z tym nie robią. Burmistrz miasta Waldemar Kuszewski uważa, że póki nie dochodzi od uszkodzenia mienia, sytuacja nie wymaga reakcji, a hasła nikomu nie robią szkody.

Sprawa haseł dotyczących smoleńska ma jak się okazuje długą tradycję. Kuszewski przyznaje, że od czasu wyborów samorządowych nikt nie zgłaszał się do władz miejskich z wnioskiem o powieszenie haseł smoleńskich na mapie.

Nie wiem, jak było to wcześniej, przed wyborami

— wskazuje urzędnik.

Pomorska zaznacza, że z tą sprawą nie poradziła sobie poprzednia władza samorządowa.

Chyba jednak czas najwyższy zrobić z tym porządek…

— zaznacza Gazeta Pomorska.

Jak widać sprawa smoleńska wciąż budzi emocje. A dla władz jest problemem.

wrp

Fot. Pomorska.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych