Świstaki w mediach. "Wyczuwają nadchodzące polityczne zmiany"

PAP/Andrzej Grygiel
PAP/Andrzej Grygiel

Felieton ukazał się na portalu SDP. Polecamy!

Niedawno słyszałem opinię, że mainstreamowi dziennikarze, niczym świstaki wyczuwają nadchodzące polityczne zmiany i powoli, ale widocznie zmieniają front. W jednym z piątków w połowie stycznia tego roku, na niektórych portalach, znanych z niechęci do opozycji z jednoczesną skłonnością do sprzyjania ekipie rządzącej, po raz pierwszy od wielu miesięcy, w codziennych informacjach dnia, na pierwszym miejscu znalazła się wiadomość o wynikach badań komisji Macierewicza w sprawie katastrofy smoleńskiej, wedle których nastąpił wybuch samolotu  w powietrzu. To się wcześniej nie zdarzało. Tego rodzaju informacje, sprzeczne z oficjalną rządową wykładnią, będące w konflikcie z raportem Jerzego Millera, znajdowały się zwykle na końcu stawki pośród innych informacji. Często też polemika z nimi, była dwukrotnie bardziej obszerna niż same ustalenia zespołu.

Inaczej mówiąc, pojawiają się pierwsze symptomy powrotu do normalnego dziennikarstwa na miejsce propagandy. Zaś dziennikarze zrzucają z siebie gorset funkcjonariuszy rządowych i zakładają swobodniejsze kostiumy zawodowe. Bez względu na motywy, z powodu których mamy do czynienia z taką odmianą, jest ona o tyle chwalebna, że może przynieść ze sobą odrodzenie polskiego dziennikarstwa.

Najchętniej mówię o ludziach i ich dokonaniach – wszystko jedno, godnych pochwały czy napiętnowania. Tym razem pominę nazwiska dziennikarzy, którzy znani są z wyjątkowo życzliwego stosunku do rządzących, a zarazem demonstrowanej niechęci do opozycji. Między innymi dlatego, że tych nazwisk jest wiele, a nie chciałbym kogoś skrzywdzić, nie wymieniając go. Skupię się zatem na samym zjawisku. Otóż, pojawił się jeszcze jeden sygnał, świadczący o ewentualnych zmianach w politycznym kursie. Jest to rodzaj frustracji, przejawiający się niekontrolowanymi wybuchami złości i agresji wobec swoich rozmówców radiowych czy telewizyjnych. Oczywiście wybuchy, frustracje, nagłe pretensje – w ich przekonaniu, co w sposób jednoznaczny i klarowny wyjawiają – wywołują nieuzasadnione uwagi lub niesprawiedliwe sądy ich dotyczące. Takie reakcje nadal spotkać można w jednym tylko przypadku – kiedy gościem programu jest polityk bądź tzw. ekspert spoza partii rządzących, a więc spoza PO i PSL. Moim zdaniem, te nerwowe zachowania wynikają z niepokoju, że ich rozmówca swoją postawą lub sformułowaną opinią zaszufladkował ich do grona dziennikarzy prorządowych, lewicowych. A przecież oni zawsze w najlepszej wierze wykonywali swój zawód zgodnie z najwyższymi standardami profesjonalizmu. I w przypadku zmiany władzy, za takich dziennikarzy chcieliby uchodzić.

——————————————————————————————————

Serdecznie zapraszamy do zakupu wyjątkowego albumu „Prezydent Lech Kaczyński. Warto być Polakiem”.

Pozycja zawiera obszerną dokumentację fotograficzną najważniejszego okresu z wieloletniej służby publicznej tego wybitnego męża stanu oraz cytaty z jego najistotniejszych wystąpień.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych