Rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie skierował wniosek o ukaranie mecenasa Rafała Rogalskiego - podaje „Nasz Dziennik”. Chodzi o medialne wypowiedzi adwokata dotyczące działań byłego naczelnego prokuratora wojskowego gen. Krzysztofa Parulskiego po katastrofie smoleńskiej.

Zaczęło się w październiku 2012 r., kiedy Parulski złożył skargę na Rogalskiego. Prokurator zarzucił pełnomocnikowi rodzin ofiar „uporczywe epatowanie opinii publicznej nieuprawnionymi ocenami oraz wnioskami związanymi z postępowaniem smoleńskim” oraz wybiórcze podejście do sprawy. Rogalski mówił wtedy w mediach, że Parulskiego i inni prokuratorzy wojskowi „markują śledztwo”.

Parulski jako najwyższy rangą prokurator wojskowy obecny na miejscu katastrofy nie zadbał, zdaniem adwokata, o właściwy nadzór nad czynnościami prowadzonymi przez stronę rosyjską

— czytamy w „ND”. Jako przykłady zaniedbań można podać choćby odnajdywane wiele miesięcy po katastrofie szczątki ciał ofiar oraz fragmenty samolotu, błędy w czynnościach identyfikacyjnych oraz niezabezpieczenie nagrania z rozmów między kontrolerami lotów w wieży. Absurdalne są także rozbieżności w kilku kopiach czarnych skrzynek.

W ocenie Rafała Roglaksiego, zaniedbaniem ze strony Parulskiego było też i to, że polscy śledczy nie mieli zapewnionego zaplecza technicznego, nie dysponowali odpowiednim sprzętem fotograficznym. To samo dotyczy braku decyzji o otwarciu trumien w Polsce i sekcji zwłok w kraju.

Z treści skargi, jaką prokurator złożył do ORA, wynika, że Parulski jest przekonany, iż zrobił wszystko, co w świetle polskiego prawa i panujących w Smoleńsku warunków mógł zrobić. Były szef NPW stwierdza, że mecenas wykazuje „autentyczny brak umiaru i taktu” i „narusza godność zawodu adwokata, publicznie nadużywając swego statusu”.

W 2012 roku rzecznik dyscyplinarny ORA mec. Łukasz Chojniak postawił Rogalskiemu zarzut „braku umiarkowania”, ale to postępowanie zostało już zakończone. W listopadzie 2014 roku Chojniak skierował do sądu dyscyplinarnego rady wniosek o ukaranie Rogalskiego w związku ze skargą Parulskiego. ORA nie wyjaśnia, na jakiej podstawie wniosek został wysłany. Nie podaje też żadnych szczegółów co do tego, kiedy będzie rozpatrywany.

Rogalski twierdzi, że wniosek ma podłoże polityczne i nie przyznaje się do obrażania Parulskiego.

źródło: naszdziennik.pl/Wuj