Dokumenty opisane przez „GP” przesądzają sprawę brzozy. Świadczą również o tym, że byliśmy przez lata cynicznie wprowadzani w błąd
— mówi Antoni Macierewicz portalowi Stefczyk.info.
Odnosi się do ekspertyzy polskiej prokuratury, którą opisała „Gazeta Polska”. Materiał jednoznacznie potwierdza ustalenia naukowców, którzy wskazują, że Tupolew w Smoleńsku przeleciał znacznie ponad brzozą.
Z danych, jakie zostały opublikowane, wynika bezspornie, że samolot przeleciał nad brzozą. Myśmy jako zespół smoleński wiedzieli o tym znacznie wcześniej. Analizy prof. Kazimierza Nowaczyka, jak również prof. Wiesława Biniendy w tej sprawie nie pozostawiają wątpliwości. Prof. Nowaczyk analizował trajektorię lotu, a prof. Binienda wykazał, że nie jest możliwe, by skrzydło zostało złamane przez brzozę. Badania wszystkich naukowców prezentowane na posiedzeniu zespołu, jak i w innych gremiach, potwierdzają, że samolot przeleciał nad brzozą
— przypomina Macierewicz.
Dodaje, że „Tupolew mógł co najwyżej dotknąć czubka brzozy”, ale „na pewno nie mógł jej złamać”.
Przewodniczący zespołu smoleńskiego zapowiada, że w niedługim czasie zespół przedstawi własne ustalenia w tej sprawie.
Zespół parlamentarny prowadzi swoje analizy, które zostaną niedługo podane do publicznej wiadomości. Skupiamy się obecnie na badaniach właściwości radiolatarni bliższej i dalszej. Nasze prace wskazują, że samolot przeleciał znacznie wyżej, a trajektoria lotu wyglądała zupełnie inaczej. Wiele wskazuje na to, że podana przez raporty MAK-u i komisji Millera trajektoria została zmanipulowana, mówiąc eufemistycznie. To są jednak kwestie, które omówimy szerzej w niedługim czasie
— tłumaczy.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/215549-macierewicz-bylismy-przez-lata-cynicznie-wprowadzani-w-blad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.