Atak rządzących i ich mediów spowodował, że dziś już nie ma tamtego nastroju. Pamiętam tamtą atmosferę, gdy cały naród był zjednoczony w żałobie, był on wówczas przekonany, że tym, którzy zginęli należy oddać hołd, był przekonany, że w chrześcijańskim, katolickim kraju kwiaty i znicze są czymś normalnym
— wspomina dzień pogrzebu pary prezydenckiej Andrzej Melak, brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka, który zginął w Smoleńsku.
Jego zdaniem jedność między Polakami prysła, bo tak to zostało zaprogramowane przez władze. Polskie piekło rozpoczął Bronisław Komorowski wypowiedzią, że trzeba usunąć krzyż z Krakowskiego Przedmieścia.
Slaw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/192017-andrzej-melak-dla-stefczykinfo-dzis-po-czterech-latach-od-katastrofy-jestesmy-barbarzyncami