W co gra Biernacki? „Śledztwo smoleńskie toczy się za długo, a działania prokuratorów są zbyt mało transparentne”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

To postępowanie toczy się za długo i to jest niezrozumiałe - mówił o śledztwie smoleńskim minister sprawiedliwości Marek Biernacki w rozmowie z RMF FM. Dodał, że działania prokuratorów badających tragedię z 10 kwietnia są zbyt mało transparentne.

Na pewno to śledztwo toczy się za długo i to jest niezrozumiałe. Opinia publiczna powinna mieć jasny i czytelny przekaz, że postępowanie zostało zakończone. Cała ta sytuacja z konfliktem między Prokuraturą Wojskową a Prokuraturą Generalną, mam nadzieję, wkrótce się skończy, jak dojdzie do uchwalenia nowej ustawy o prokuraturze. Ustawa ta likwiduje Prokuraturę Wojskową i wciela ją w szeregi prokuratury cywilnej

—zaznaczył Biernacki. Na pytanie jak prokuratura może tę sprawę zakończyć skoro uważa, że potrzebny jej wrak, odparł, że prokuratorzy powinni dać czytelny sygnał do społeczeństwa, że pewne elementy tej sprawy sprawdzili, by zostały przedstawione pewne wyniki opinii publicznej i sprawa została zamknięta.

Później mogą podejmować decyzję, czy śledztwo zostaje umorzone czy zawieszone. Nie może być tak, że śledztwo się toczy cały czas, a opinia publiczna o tym nic nie wie. Faktem jest też, i tu skłaniam się do optyki prokuratora generalnego, że prokuratorzy mogli wykonać wszystkie czynności na miejscu w Smoleńsku. Nie mieli, z tego co wiem, żadnych utrudnień ze strony rosyjskiej

—twierdzi minister sprawiedliwości. Według niego mogli wykonywać czynności procesowe i inne działania badawcze. Za półtora miesiąca Biernacki zamierza przedstawić swoją do sprawozdania prokuratora generalnego za 2013 rok.

Ryb, RMF FM

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych