A nos się wydłużał... Donald Tusk: "Nie wykorzystywałem i nigdy nie będę wykorzystywał tragedii i ofiar do robienia kampanii"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/TVP Info
wPolityce.pl/TVP Info

W jakimś sensie pytając o inicjatywę dotyczącą gen. Błasika, sam pan sobie odpowiedział na pytanie, czy ktoś będzie wykorzystywał sprawę katastrofy w kampanii wyborczej…

— mówił premier Donald Tusk na konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie dotyczące tego, czy Platforma Obywatelska poprze projekt uchwały ws. uczczenia pamięci gen. Błasika.

Szef rządu w swoim stylu zadeklarował, że jest oburzony tymi politykami, którzy „wykorzystują” tragedię do politycznych celów:

Jesteśmy tego świadkami. Ja nie wykorzystywałem i nigdy nie będę wykorzystywał tragedii i ofiar do robienia kampanii. Czasami muszę odpowiadać na oszczercze sformułowania czy państwa pytania, ale sam nie będę, ani moi współpracownicy, wykorzystywał rocznicy i aspektów śledztwa do prowadzenia kampanii. Mam niską ocenę tych polityków, etyczną ocenę, którzy konsekwentnie wykorzystują katastrofę do codziennej i trywialnej gry. Wszystkie ofiary katastrofy mają prawo do tego samego szacunku i czci

— przekonywał Tusk.

Premier tłumaczył, że w jego opinii sprawę katastrofy i czci dla ofiar wszyscy w Polsce traktują podobnie:

W Polsce poza marginesami myślimy tak samo i wspominamy wszystkie, bez wyjątku, ofiary tej strasznej katastrofy. Wyróżnianie kogoś nie jest sposobem czczenia, tylko wykorzystywanie gen. Błasika jest czymś wysoce niestosownym wobec pamięci o tej konkretnej ofierze. Co do samej rocznicy – jak co roku będę rano na Powązkach składał kwiaty i się modlił…

— oznajmił Tusk.

lw

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych