Ten facet chyba za dużo naoglądał się amerykańskich filmów! Tylko tak można skomentować rajd 50-letniego kierowcy, który uciekał przed policją przez dwa województwa. Podczas szturmowania blokady, szaleniec mógł przejechać policjanta!
Wszystko rozpoczęło się od próby zatrzymania do kontroli kierowcy seata leona. Małopolscy funkcjonariusze podejrzewali bowiem, że mężczyzna jest pijany. Kierowca jednak się nie zatrzymał i pojechał w kierunku Wieliczki. Tamtejsza drogówka zdążyła ustawić blokadę, ale rajdowiec-amator ją... staranował! Jeden z policjantów cudem uniknął śmierci. Na szczęście w porę odskoczył i oddał strzał ostrzegawczy.
Uciekinier skierował się wtedy na Sandomierz. Do pościgu włączyli się policjanci z Solca-Zdroju (woj. świętokrzyskie). Dopiero koło Zielonek jeden z samochodów prowadzonych przez policjantów wyprzedził szalonego kierowcę. Seat leon niespodziewanie zjechał z drogi krajowej nr 79 w pole, a po kilkuset metrach stanął.
Kierowca próbował jeszcze uciec pieszo, ale funkcjonariusze go dogonili. Dopiero wtedy okazało się, że uciekinier jest... trzeźwy jak niemowlę!
Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić mundurowym swojego zachowania. Będzie miał jednak czas na przemyślenia. Grozi mu bowiem kara nawet 10 lat więzienia.
AM/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/99290-poscig-przez-dwa-wojewodztwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.