Domowe gołąbki wypełnione narkotykami

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Nie ma jak domowe smakołyki. Wozi się je rodzinie mieszkającej za granicą. Tym razem smakowita przesyłka z gołąbkami miała popłynąć promem ze Świnoujścia do Norwegii. Kulinarna przesyłka nie opuściła jednak Polski. Celnicy znaleźli w gołąbkach 300 gramów kokainy i marihuany o  czarnorynkowej wartości 18 tys. zł.

Gołąbki były wyjątkowo obficie posypane mielonym czarnym pieprzem. Miało to prawdopodobnie zmylić psa wyszkolonego do wyczuwania zapachu narkotyków. Jednak nosa labradora celników oszukać się nie dało. Pies dał celnikom znać, że z gołąbkami jest coś nie tak.

Funkcjonariusze rozwinęli liście kapusty, a pod nimi zamiast tradycyjnego farszu, znaleźli woreczki z marihuaną i kokainą. Narkotyki zostały zarekwirowane, a ich właściciel, 34-letni mieszkaniec Śląska zamiast do Norwegii trafił do świnoujskiego aresztu.

Z takiej ilości narkotyków można by uzyskać: z marihuany ponad 250 działek dilerskich, natomiast z kokainy ponad 100. Za przemyt narkotyków grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do 5 lat.

ann/ic-szczecin.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.