Próbował zabić się z powodu kucyków Pony

Fot. Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe

To nie powinno się zdarzyć! Tylko takie słowa cisną się na usta wszystkim, którzy poznali historię 11-letniego Michaela. Chłopiec chciał się powiesić, ponieważ... koledzy wyśmiewali go za oglądanie kreskówki „My Little Pony: Przyjaźń to magia”.

Do zdarzenia doszło w Zebulon w Północnej Karolinie w USA. Rówieśnicy nie mieli litości dla delikatnego chłopca, który dzielił się z nimi wrażeniami po obejrzeniu bajki o małych kucykach. Bezdusznie drwili z niego i wyśmiewali jego zainteresowania.

11-latek nie mógł sobie poradzić z okrutnymi szykanami i postanowił targnąć się na własne życie. Chłopiec próbował się powiesić, ale w porę został odnaleziony. Lekarzom udało się ocalić jego życie, ale w wyniku podduszenia, część mózgu Michaela obumarła.

Teraz chłopiec leży w szpitalu. Jest w śpiączce, oddycha za niego respirator. Jeżeli się obudzi, będzie niewidomy do końca życia.

AM/"Fakt"

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych