Spłonęła w belgijskim akademiku

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Tragedia w belgijskim Louvain! W pożarze akademika zginęły w tej uniwersyteckiej miejscowości dwie studentki - wśród nich 19-letnia Polka z Mszany Dolnej.

Jak donosi RMF FM, do zdarzenia doszło w piątek, ale początkowo podawano, że w pożarze straciły życie dwie Irlandki. Nasz konsulat w Brukseli ustalił jednak, że jedną z ofiar była Polka z podwójnym obywatelstwem, a drugą - Łotyszka.

Dziewczyny studiowały w Irlandii (Polka przyjechała do ojca, który tu pracował), a do Belgii trafiły na 30-tygodniowy staż, w ramach programu wymiany studentów Erasmus.

W akademiku, gdzie mieszkały, w piątek rano wybuchł pożar.

Płomienie bardzo szybko ogarnęły wnętrze akademika. Ośmiu studentom udało się wydostać przez okna. Polka i Łotyszka prawdopodobnie jeszcze spały i dlatego nie zdołały na czas zareagować. Przed płomieniami schroniły się w garderobie i tam, po ugaszeniu ognia, odnaleziono ich ciała -

opisuje dramat w Louvain RMF FM.

Policja bada przyczyny pożaru. Według niektórych informacji, budynek nie miał certyfikatu bezpieczeństwa przeciwpożarowego, a właściciel nie zarejestrował go jako akademika.

Czy polskie władze zainteresują się okolicznościami, w jakich zginęła za granicą nasza 19-letnia rodaczka?

JUB/rmf24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych