Prezydent Włoch Giorgio Napolitano zdołał przekonać swych współpracowników odpowiedzialnych za protokół, by w czasie oficjalnych uroczystości nie ustawiano dla niego specjalnego prezydenckiego fotela. Chce siedzieć na zwykłym krześle razem ze wszystkimi.
89-letni szef państwa od dawna, jak podały włoskie media, prosił o to, by pozwolono mu siadać razem z publicznością. Tłumaczono mu jednak długo, że byłoby to niezgodne z obowiązującym od dziesięcioleci protokołem. Ostatecznie prezydentowi udało się przeforsować tę zmianę o istotnej symbolicznej wymowie pod koniec pierwszego roku drugiej 7-letniej kadencji.
Podczas uroczystości pod przewodnictwem Giorgio Napolitano nie widać już honorowego, pozłacanego fotela, zwanego małym tronem, który ustawiano z przodu, na środku sali, często na czerwonym dywanie, w pewnej odległości od rzędów z krzesłami dla pozostałych osób.
Prezydent zasiada w pierwszym rzędzie, ale ze wszystkimi. Zauważa się, że o tym, iż Napolitano "wygrał" walkę o zwyczajne krzesło z protokołem można było przekonać się nawet podczas tak podniosłej uroczystości, jak niedawna inauguracja roku sądowego w Sądzie Najwyższym. Siedział wtedy razem ze wszystkimi jej uczestnikami.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/94503-zamiast-fotela-krzeslo-prezydenckie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.