Lista życzeniowa Tuska

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Dzięki niech będą za to, że od czasu do czasu mamy wybory. Wtedy jest szansa coś wyegzekwować od polityków. Zwłaszcza tych , którzy chwieją się na swoim stołku.

Dziś mieliśmy okazję usłyszeć taką listę życzeń czy raczej życzeniową. Działo się to na konferencji zwołanej przez pana premiera Donalda Tuska. Pomysły olśniewają i oślepiają nasze zmęczone oczy. Wspomnę o tych bliskich Matce Polce.

Wprowadzona ma być ogólnopolska karta dużej rodziny, oferująca rodzinom wielodzietnym liczne zniżki m.in. na komunikację i kulturę. Nie bardzo wierzę w możliwość jej wprowadzenia. Przez wiele lat różne stowarzyszenia wydeptywały ścieżki do różnych urzędników natrafiając na mur niemożności.

Premier co prawda obiecuje tylko:

Będziemy także w 2014 roku pracowali nad projektem przyszłościowym w odniesieniu do karty.

W razie czego pozostanie ona pieśnią przyszłości. I chyba tak będzie, bo wiele gmin zasłania się brakiem pieniędzy na włączenie się w tę szczytną ideę. Na pewno ucieszą się z obietnic premiera. I tylko włodarze tych gmin pozostaną radośni, gdy znowu nic się nie da.

Na osłodę rodzicom niechętnym reformie premier zaproponował:

Już pierwszego września 2014 r. dzieci, które pójdą po raz pierwszy do szkoły, otrzymają darmowy podręcznik i będzie obowiązywał tylko jeden podręcznik w pierwszej klasie.

W 2015 roku tym programem objęte zostaną dzieci z klasy pierwszej i drugiej. Tu może pojawić się mnóstwo przeszkód. Od protestów wydawców i autorów, nauczycieli, bo podręcznik ma być jeden odgórnie narzucony po pytania rodziców z roczników wcześniejszych:

Czy moje dziecko jest gorsze? Może dźwigać więcej? Dlaczego ja nie mam ulgi?

Radziłabym jednak się nie denerwować , bo jak sam premier powiedział:

Konieczna będzie jeszcze zmiana ustawy o systemie oświaty.

Lista innych obietnic jest długa i imponująca:

  • W 2014 roku zacznie się walka ze śmieciówkami. Umowa zlecenie będzie oskładkowana przynajmniej od poziomu pensji minimalnej (a nie jak dziś od pierwszej - zazwyczaj bardzo niskiej - umowy)

  • Wprowadzony zostanie pakt dla pracy, oprócz zmian w umowach zlecenie zmienią się również zasady podpisywania umów na czas określony

  • Wprowadzone zostaną bony: stażowe, na zatrudnienie i migracyjne - ich wysokość wyniesie od 7,5 do 10 tys. zł

  • 2014 rok będzie rokiem kolejnych inwestycji drogowych. Dokończone będą budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu, rozpisane będą przetargi na dokończenie sieci dróg ekspresowych i autostrad, m.in. A1 z Łodzi na Śląsk

  • PIT wypełni za nas administracja podatkowa

  • Uruchomiony zostanie portal podatkowy przez który będziemy mogli sprawdzić swoje rozliczenie, opłacić należności

  • Przedsiębiorca będzie mógł rozpocząć działalność od razu po zgłoszeniu. Nie będzie musiał czekać na NIP i REGON

  • Uruchomiony zostanie państwowy program wynajmu mieszkań

  • Dla studentów ostatnich lat udostępnione będą niskooprocentowane kredyty na uruchomienie własnego biznesu (do 70 tys. zł)

  • Zmieni się także sposób funkcjonowania pomocy socjalnej

  • Rozwijane będą inwestycje Skarbu Państwa w energetykę (wydobycie, sieci przesyłowe, elektrownie).

Większość z powyższych punktów w formie obietnic już słyszeliśmy i jak dotąd możemy tylko zakrzyknąć:

"Obiecanki cacanki, a głupiemu radość!"

Justyna Walczak/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych