Zabił i namalował krwią serduszko (+18)

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

22-letni Krystian T. udusił swoją dziewczynę, 18-letnią Angelikę R., bo nie chciała z nim zamieszkać.

Chłopak nie potrafił zaakceptować, że dziewczyna ma własne towarzystwo i nie chce z nim zamieszkać. Dlatego zaplanował zbrodnię. Feralnego dnia Krystian T. zwabił dziewczynę do domu w Tarnowskich Górach, w którym wynajmował piętro.

Pokłóciliśmy się, ona ciągle mówiła, że przyjaciele są dla niej ważni, a ja chciałem ja mieć tylko dla siebie. Chciałem, żeby mi to wytłumaczyła, dlaczego ukrywa przede mną znajomych. Ona stwierdziła, że się czepiam. Powiedziała mi też, że była w ciąży, ale poroniła, chciała wyjść, a ja ją przycisnąłem do łóżka. Usiadłem na niej okrakiem… i owinąłem kabel z telefonu komórkowego wokół jej szyi… Trochę machała rękami, ale potem już nie. Wtedy do mnie dotarło, co zrobiłem -

mówił przed Sądem Okręgowym w Gliwicach Krystian T.

Gdy z nosa Angeliki wyciekła krew, chłopak wziął na palec kilka kropel, którymi namalował na ścianie serce. Pozostawił również dwa napisy: "jak można bawić się uczuciem osoby przez tyle czasu", "Kocham Cię""oddałem dla Ciebie wszystko".

Później wszedł na słup wysokiego napięcia, aby odebrać sobie życie. Nie miał jednak tyle odwagi, aby popełnić samobójstwo.

Krystianowi T. grozi dożywocie.

gah/Fakt

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych