Orkan Ksawery w Polsce

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.PAP/Marcin Bielecki
Fot.PAP/Marcin Bielecki

Pół miliona domów bez prądu to bilans orkanu Ksawery, który wieje nad Polską. To dane Państwowej Straży Pożarnej. Wichury powodują także duże utrudnienia w komunikacji samochodowej, kolejowej i lotniczej.

Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział, że:

od  piątku miało miejsce ponad 6 tysięcy interwencji. W działaniach brało udział prawie 42 tysięcy strażaków. Najtrudniejsza sytuacja jest na  północy Polski.

Kłopoty z dostawami prądu występują między innymi w województwie łódzkim, gdzie pozbawionych go jest 41 tysięcy odbiorców. Prądu nie ma  też około 15 tysięcy mieszkańców Kujaw i  Pomorza.

Powalone drzewa i śnieżyca utrudniają kursowanie pociągów. Jak powiedział rzecznik PKP Polskie Linie
Kolejowe Mirosław Siemieniec:

pociągi kursują, ale trzeba liczyć się z  opóźnieniami. Kolejarze usuwają utrudnienia na dwóch liniach. Na Dolnym Śląsku pomiędzy Kłodzkiem, a Międzylesiem, gdzie uruchomiono komunikację zastępczą oraz pomiędzy Poznaniem, a Szczecinem na odcinku Kiekrz - Rokietnica.

Kolejarze cały czas usuwają powalone drzewa dodaje Siemieniec.

Śnieżyca i bardzo silny wiatr sparaliżowały ruch w województwie kujawsko-pomorskim. Od piątku kierowcy stoją na krajowej 5 i 15.  Bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zamknął odcinek Gniezno - Inowrocław i Szubin - Rogowo. Natomiast rano wznowiono ruch na autostradzie A1 pomiędzy Kowalem a  Kutnem. Drogowcy nie są w stanie przewidzieć kiedy normalny ruch zostanie przywrócony. Strażacy pomagają ludziom uwięzionym w samochodach. Funkcjonariusze będą oferować swoją pomoc podróżnym, którzy utknęli na drodze - dopóki sytuacja się nie ustabilizuje. Straż pożarna apeluje do kierowców, aby korzystali z objazdów.

Blisko półtora tysiąca interwencji związanych z silnymi wiatrami odnotowała od piątkowego poranka wielkopolska straż pożarna. Kilkadziesiąt tysięcy osób nadal nie ma prądu, drogi w regionie są śliskie i niebezpieczne. Najtrudniejsza sytuacja panuje przy granicy z kujawsko-pomorskiem, w powiecie wągrowieckim. Ponad 30 tirów, autobusy i inne pojazdy utknęły na drodze wojewódzkiej nr 241 trasa Wągrowiec-Szubin na  odcinku między miejscowościami Morakowo i Panigródz. Późnym wieczorem strażacy z pojazdów ewakuowali ludzi, głównie z  samochodów osobowych i autobusów. Przygotowano dla nich świetlicę w  Gołańczy, w  tamtejszej OSP oraz w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. Jest tam ponad stu ewakuowanych, z kolei do bursy w Wągrowcu trafiło 50 osób. Spora grupa - około stu osób - nie chciała jednak opuszczać samochodów. Osoby te noc spędziły w pojazdach, strażacy dostarczyli im ciepłe napoje.

Dziś pogoda powinna się poprawiać.

AP/PAP/IAR

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych