Miała wypadek. Dostanie 2,5 mln złotych!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

Przyznano rekordowe odszkodowanie w Polsce. Pieniądze trafią do sparaliżowanej po wypadku samochodowym słupszczanki.

Pani Dorota Skurnóg (34 l.) od 10 lat jest przykuta do wózka inwalidzkiego. Ma uszkodzony rdzeń kręgowy.

Po wypadku, w którym ucierpieli także jej mąż i 2-letnia wówczas córka, kobieta ubiegała się o odszkodowanie. Niestety ubezpieczyciel, u którego mąż poszkodowanej miał wykupione OC, nie chciał wypłacić pieniędzy.

Odszkodowanie według umowy należało się Skurnóg. Słupszczanka potrzebowała bowiem pieniędzy na rehabilitację.

Sąd apelacyjny w Warszawie po wieloletniej batalii, przyznał poszkodowanej rację i nakazał ubezpieczycielowi wypłacenie odszkodowania. Kobieta ma otrzymać 2,5 miliona złotych oraz otrzymywać comiesięczną rentę w wysokości 12,3 tys. złotych.

To bezprecedensowy wyrok w historii polskiego sądownictwa. Po wielu latach walki sprawiedliwości stało się zadość i pani Dorota otrzyma wreszcie należne jej pieniądze. Cała sprawa pokazuję, że nawet w najgorszej sytuacji, trzeba walczyć o swoje –

mówi "Faktowi" Tomasz Rosa, dyrektor Grupy Doradczej Prawno-Medycznej z Gdańska.

Czy taki wyrok spowoduje falę pozwów, w których poszkodowani będą domagać się równie wysokich odszkodowań? Wielce prawdopodobne.

Maciej Gąsiorowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych