Zagrożone Mazury-może dojść do zamierania jezior

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Stale pogarsza się jakość wód w mazurskich jeziorach - alarmują naukowcy. Najbardziej szkodzą im ścieki i nasilający się z roku na rok ruch turystyczny. Wielu właścicieli łódek pozbywa się nieczystości wprost do wody, co na koniec sezonu skutkuje drastycznym ograniczeniem warunków sprzyjających życiu i rozmnażaniu ryb.

Niewłaściwy sposób użytkowania akwenów może nawet powodować zamieranie jezior - ostrzegają badacze z zespołu naukowego Uniwersytetu Warszawskiego, którzy oceniali jakość wód i zagrożenia eutrofizacją jezior południowej części kompleksu Wielkich Jezior Mazurskich. Wody tych akwenów zasilają największe w Polsce jezioro Śniardwy, zwane Mazurskim Morzem. Badania prowadzono we współpracy z Lokalną Grupą Rybacką "Mazurskie Morze". Specjaliści sprawdzili wody Niegocina, Bocznego, Jagodnego, Szymoneckiego, Szymona, Tałtowiska, Ryńskiego, Tałty, Mikołajskiego, Bełdany oraz Śniardw.

Według naukowców do pogorszenia jakości wód w akwenach przyczynia się głównie zcentralizowanie systemu wodno-ściekowego. Drugą przyczyną jest niedostateczne oczyszczanie ścieków w oczyszczalniach komunalnych, wybudowanych na obrzeżach jezior. Ścieki zawierające związki azotu i fosforu odprowadzane są do wód głębinowych jezior, gdzie podczas wiosennej i jesiennej cyrkulacji mieszają się z wodami całego akwenu.

Jak wykazali naukowcy, do pogorszenia jakości wód przyczynia się także wzrastający ruch turystyczny na wodzie. Chodzi o kabinowe łodzie motorowe i żaglówki, z których turyści wyrzucają nieczystości bezpośrednio do wody.

Problemem jest to, że przepisy dotyczące rejestracji i dopuszczenia do żeglugi dużych pływających jednostek kabinowych nie nakładają na ich właścicieli i użytkowników konieczności wyposażenia łodzi w systemy sanitarne. Nie ma też obowiązku opróżniania łódek z nieczystości w eko-marinach.

Kraina Wielkich Jezior Mazurskich położona jest w środkowej części Pojezierza Mazurskiego. Jeziora zajmują w niej powierzchnię 482 km kw.

Tylko od nas zależy jak długo będziemy mogli z mazurskich jezior korzystać.

AP/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych