Był film, były znaczki pocztowe, były nawet życzenia pogrzebowe ale mema, a raczej takiego mema - nie było.
70. urodziny Lecha Wałęsy były doskonałą okazją do spotkania się w jednym miejscu możnych od prawa do lewa. Wszystko odbyło się w atmosferze wzajemnego poklepywania się po plecach i wszechobecnych "ochów" i "achów" nad Lechem Wspaniałym.
Niestety w narodzie nie zabrakło ludzi małych, złych i podłych, którzy nie docenili naszego niedoszłego mędrca UE, fabrykując na jego temat obrzydliwe kalumnie.
Jedną z nich był mem internetowy przedstawiający najsłynniejszego elektryka w kraju jako bohatera serialu paradokumentalnego "Trudne sprawy". I tak oto, Lech Wałęsa został podpisany jako człowiek, który "uważa, że sam obalił komunizm".
A przecież, gdyby podli żartownisie znali historię, to wiedzieliby, że p. prezydent - jak sam kiedyś przyznał - komunizm obalił nie sam, ale z żoną i dziećmi.
Jasne?
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/75850-mem-na-70-lecie-walesy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.