Sędzia Jędrzej Dessoulavy-Śliwiński z Sądu Okręgowego w Krakowie wydał orzeczenie, w którym na gruncie obowiązującego prawa staje po stronie legalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Sędzia uznał, że nominacje Bilewicza i Korneluka są nieuprawnione, a powoływani przez nich prokuratorzy nielegalnie sprawują swoje funkcje. Sprawa dotyczyła bezpośrednio prok. Macieja Płeszki, który mieni się być zastępcą Prokuratora Rejonowego Kraków-Prądnik Biały. „W mateczniku Waldemara Żurka oraz Dariusza Mazura są jeszcze godne składy sędziowskie” - czytamy we wpisie na X stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”.
8 grudnia 2025 r. prok. Maciej Płeszka skierował do sądu wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku w jednej ze spraw karnych. Jakież było jego zaskoczenie, kiedy niespełna dziesięć dni później - 17 grudnia - Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że nie ma on prawa do składania tego typu wniosków. Sędzia Jędrzej Dessoulavy-Śliwiński orzekł, że Płeszka nie może podawać się za zastępcę prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały, bo został powołany na to stanowisko przez osobę, które nie jest legalnym Prokuratorem Krajowym. Sprawę ujawniło Radio Wnet.
W niniejszej sprawie prokurator Maciej Płeszka, który przedstawia się jako «Zastępca Prokuratora Rejonowego Kraków-Prądnik Biały w Krakowie», nie jest osobą upoważnioną do występowania w charakterze przedstawiciela tej jednostki prokuratury. Został on bowiem powołany na tę funkcję przed podmiot nieuprawniony, tj. przez osobę, która podaje się za Prokuratora Krajowego, a sama na ten urząd nie została powołana w legalnej procedurze
— cytuje treść orzeczenia sędziego Dessoulavy-Śliwiński Radio Wnet.
Z tego orzeczenia jasno wynika, że nominacje kadrowe zarówno Jacka Bilewicza, jak i Dariusza Korneluka są obarczone nieusuwalną wadą prawną, która bierze się z bezprawnego zablokowania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego w sprawowaniu przez niego swojej funkcji.
Druzgocące orzeczenie
Sędzia Dessoulavy-Śliwiński przypomniał okoliczności bezprawnego przejęcia Prokuratury Krajowej przez Adama Bodnara, przy użyciu pisma określanego jako dekret Donalda Tuska i z pominięciem decyzji prezydenta Polski. Bodnar blokując funkcjonowanie legalnego PK Dariusza Barskiego, posadził na tym miejscu uzurpatora prok. Dariusza Bilewicza, wprowadzonego do Prokuratury Krajowej wcześniejszą decyzją Barskiego.
Otóż Jacek Bilewicz został prokuratorem Prokuratury Krajowej na mocy decyzji personalnej podjętej przez Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jeśli Dariusz Barski nie mógł zostać skutecznie powołany na urząd Prokuratora Krajowego, bo nie został prawidłowo przywrócony ze stanu spoczynku, to nie mógł przecież awansować prokuratora Jacka Bilewicza
— zauważa logiczną oczywistość sędzia i dodaje, że prok. Płeszka zawdzięcza swój „awans” decyzjom łamiącym podstawowe zasady i przepisy prawa. Niemniej stara się on przejawiać niezwykłą aktywność w swych poczynaniach.
Składając chociażby niezgodne z prawem wnioski o wyłączenie sędziów, realizując w ten sposób oczekiwania władzy wykonawczej, której projektem (deklarowanym i w praktyce realizowanym) jest odsunięcie od orzekania części nowo powołanych sędziów, tj. sędziów powołanych na swój urząd po 2017 roku
— brzmi mocne uzasadnienie orzeczenia, które kończy się zapowiedzią wyciągnięcia konsekwencji wobec prok. Macieja Płeszka.
Na razie te działania przynoszą mu korzyści, a w przyszłości powinny zaowocować co najmniej odpowiedzialnością dyscyplinarną, jak tego wymagają wskazane wyżej przepisy art. 137 Prawa o prokuraturze. Realizując projekt polityczny polegający na bezprawnym odsunięciu od orzekania części sędziów, prokurator Maciej Płeszka nie zachowuje przymiotu niezależności prokuratora od władzy politycznej, o której mowa w art. 7 par. 1 ustawy Prawo o prokuratorze
— cytuje treść uzasadnienie orzeczenia Radio Wnet.
Mamy do czynienia z sytuacją, w której bez względu na to, jakie zajmie się stanowisko w kwestii statusu prokuratora Dariusza Barskiego, jego „następcy” nie mogą być uznani za prawidłowo powołanych albowiem albo dublują urząd legalnego Prokuratora Krajowego, albo wywodzą swoje uprawnienia od osoby, która na ten urząd nie mogła być powołana, jako że pozostawała w stanie spoczynku
— wyjaśnił sędzia Jędrzej Dessoulavy-Śliwiński.
CZYTAJ TAKŻE: Prokurator Krajowy odwołany bez aktu odwołania. Ziobro: „Nie” dla bezprawia w wymiarze sprawiedliwości!
Matecznik Żurka i Mazura
Jednym z pierwszych kroków koalicji Donalda Tuska - po siłowym przejęciu mediów publicznych - było zawłaszczenie prokuratury w 2024 r. Zgodnie z Ustawą o prokuraturze do odwołania Prokuratora Krajowego wymaga była zgoda ówczesnego prezydenta RP Andrzeja Dudy. Adam Bodnar i Donald Tusk ignorując prawo, ustanowili sobie własnego neo-Prokuratora Krajowego (wpierw Dariusza Bilewicza, a później Dariusza Korneluka) i wprowadzili do zhierarchizowanych struktur prokuratury chaos.
Prokurator Dariusz Korneluk ma problem. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał za osobę nieuprawnioną zastępcę szefa jednej z krakowskich prokuratur. Sprawa ma związek z faktycznym przejęciem Prokuratury Krajowej w styczniu 2024 roku. Krajowa Rada Sądownictwa ostrzegała, że będzie chaos
— napisała w mediach społecznościowych przewodnicząca KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Solidne i druzgocące dla szajki 13 grudnia uzasadnienie SO w Krakowie: nominaci Bilewicza i Korneluka w prokuraturach to uzurpatorzy.
To kolejne mocne potwierdzenie dla zasadności mojego zawiadomienia z listopada o przywłaszczaniu stanowisk przez członków zorganizowanej grupy przestępczej Tuska
— napisał na X poseł Marcin Romanowski z PiS.
W mateczniku Waldemara Żurka oraz Dariusza Mazura są jeszcze godne składy sędziowskie
— skomentowało na X Stowarzyszenie „Prawnicy dla Polski”.
Niestety mówiliśmy, że tak się to skończy. News Radia WNET potwierdza, że na nielegalnym przejęciu Prokuratury Krajowej przez Adama Bodnara i Donalda Tuska najbardziej stracą zwykli obywatele.
Każda decyzja - nie tylko procesowa, ale także personalna - podjęta przez uzurpatorów Bilewicza i Korneluka jest nieważna.
Izba Karna Sądu Najwyższego jednoznacznie wypowiedziała się w tej sprawie i coraz więcej sędziów będzie się do tej uchwały stosować
— napisał w mediach społecznościowych poseł Andrzej Śliwka z PiS.
Czy orzeczenie sędziego SO w Krakowie może dziwić? Nie powinno, jeśli prawo mamy traktować poważnie. Chyba że traktujemy je tak, jak premier Donald Tusk, Adam Bodnar i Waldemar Żurek, czyli „tak, jak je rozumieją”. Przeprowadzona przez sędziego Jędrzeja Dessoulavy-Śliwińskiego jasna wykładnia przepisów dotyczących prokuratury bez wątpienia przyda się w późniejszych latach. Nie jest także jedyną, opisującą bezprawność działań prokuratury za rządów koalicji 13 grudnia.
CZYTAJ TAKŻE: Sąd Najwyższy rozpatruje sprawę kluczową dla polskiej suwerenności! Burzliwe obrady. Nie dopuszczono prokuratorów od Korneluka
Robert Knap/Radio Wnet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/749443-krakowski-sad-nie-uznal-nielegalnie-powolanego-prokuratora
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.